Korea Północna wyznaczyła już cele ataku. Wśród nich Hawaje i Kalifornia

Wzrasta napięcie na Półwyspie Koreańskim. Phenian kieruje kolejne groźby w stosunku do Korei Południowej i Stanów Zjednoczonych. Reżim północy ogłosił, że jest w stanie wojny z południem. Korea Płn. pokazała zdjęcia, na których Kim Dzong Un i jego generałowie pozują do zdjęcia siedząc tuż przy mapie, na której zakreślone są cele ataku, m.in. Hawaje i Kalifornia.

Zgodnie ze "wspólną decyzją rządu, rządzącej Partii Pracy Korei oraz innych organizacji", "wszystkie kwestie między oboma krajami mają być traktowane zgodnie z 'protokołem wojennym'". Armia, jak głosi komunikat agencji KCNA, czeka na kolejne rozkazy przywódcy Korei Północnej Kim Dzong Una.

Władze w Phenianie ostrzegły, że każda prowokacja w pobliżu lądowej i morskiej granicy między państwami koreańskimi doprowadzi do "konfliktu na szeroką skalę i wojny jądrowej". Ponownie zagroziły atakami na cele na kontynentalnym terytorium USA oraz na Hawajach i wyspie Guam, a także na amerykańskie bazy wojskowe w Korei Południowej.

Stany Zjednoczone natychmiast wydały oświadczenie, w którym poinformowały, że poważnie traktują nowe groźby. - Otrzymaliśmy informacje o kolejnej niekonstruktywnej deklaracji Korei Północnej. Traktujemy te groźby poważnie i pozostajemy w ścisłym kontakcie z naszym południowokoreańskim sojusznikiem - zaznaczyła rzeczniczka Rady Bezpieczeństwa Narodowego Białego Domu Caitlin Hayden.

Z kolei południowokoreańskie ministerstwo ds. zjednoczenia narodowego oceniło, że "w istocie nie jest to żadna nowa groźba, a jedynie kolejna z serii gróźb i prowokacji". Resort obrony Korei Płd. podał, że w pobliżu granicy nie zaobserwowano żadnego nadzwyczajnego ruchu wojsk.

Zachodnie agencje przypominają, że formalnie oba państwa koreańskie znajdują się w stanie wojny od 60 lat, gdyż po zakończenia konfliktu zbrojnego na Półwyspie Koreańskim w 1953 roku nie zawarły układu pokojowego. Ogłoszenie w sobotę "stanu wojny" z Koreą Południową oznacza jednak przejście Phenianu do kolejnej fazy eskalacji napięcia.

Wybrane dla Ciebie

Prezydent uderza w Żurka. "Brutalnie ingeruje"
Prezydent uderza w Żurka. "Brutalnie ingeruje"
Nawrocki o rozporządzeniu Żurka. "Ostentacyjny akt bezprawia"
Nawrocki o rozporządzeniu Żurka. "Ostentacyjny akt bezprawia"
Orban grozi. "Prędzej czy później będą zwożone trumny"
Orban grozi. "Prędzej czy później będą zwożone trumny"
Co z pogodą w weekend? Synoptycy ostrzegają
Co z pogodą w weekend? Synoptycy ostrzegają
Organizatorzy odpowiadają na tekst WP. "Spotkanie miało charakter niezależny"
Organizatorzy odpowiadają na tekst WP. "Spotkanie miało charakter niezależny"
Atak na synagogę w Manchesterze. Ofiara zginęła od policyjnej kuli
Atak na synagogę w Manchesterze. Ofiara zginęła od policyjnej kuli
Książę Wiliam zapewnia. Zmieni monarchię, kiedy zostanie
Książę Wiliam zapewnia. Zmieni monarchię, kiedy zostanie
Koniec kontrowersyjnej rosyjskiej jednostki. Espanola rozwiązana
Koniec kontrowersyjnej rosyjskiej jednostki. Espanola rozwiązana
Trump z ultimatum dla Hamasu. "Inaczej wybuchnie piekło"
Trump z ultimatum dla Hamasu. "Inaczej wybuchnie piekło"
Areszt dla wychowawcy obozu. Jest podejrzany o przestępstwa seksualne
Areszt dla wychowawcy obozu. Jest podejrzany o przestępstwa seksualne
Hołownia w Nowym Jorku. Oficjalna wizyta marszałka z "rozmową o pracę"
Hołownia w Nowym Jorku. Oficjalna wizyta marszałka z "rozmową o pracę"
Izrael rozpoczął deportacje uczestników flotylli do Strefy Gazy
Izrael rozpoczął deportacje uczestników flotylli do Strefy Gazy