Korea Płn. grozi wzmocnieniem "atomowego arsenału"
Korea Północna zagroziła na forum Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych "wzmocnieniem atomowego arsenału" w razie nałożenia na ten kraj dodatkowych międzynarodowych sankcji.
Wiceminister spraw zagranicznych Korei Północnej Pak Kil Jon, który reprezentuje KRLD na sesji Zgromadzenia Ogólnego NZ, w swym wystąpieniu zastrzegł jednak, iż jego rząd "odpowie dialogiem na propozycję dialogu ze strony USA".
Pak zakomunikował, że Phenian opowiada się za denuklearyzacją Półwyspu Koreańskiego, jednakże realizacja tej idei zależy wyłącznie od Waszyngtonu i tego, czy "zmieni on swą politykę atomową wobec Korei". W przeciwnym razie - zagroził północnokoreański wiceminister - jego kraj nie będzie mieć innego wyboru jak wykorzystać własny potencjał jądrowy by zapewnić atomową równowagę w regionie. By doprowadzić do denuklearyzacji Półwyspu Koreańskiego, administracja Baracka Obamy "musi odrzucić stare koncepcje konfrontacji i w praktyce dowieść 'zmiany' stanowiska" - zakomunikował Pak.
Wypowiedź północnokoreańskiego ministra stanowiła odpowiedź na apele międzynarodowe w sprawie przełamania impasu w prowadzonych w Pekinie rokowaniach sześciostronnych (oba państwa koreańskie, USA, Chiny, Japonia i Rosja), od kwietnia całkowicie zablokowanych przez Phenian. W maju Korea Północna przeprowadziła swą drugą już próbę atomową.