Kopacz: przyszłość Polski to nie tylko wielkie metropolie
Przyszłość Polski to nie tylko wielkie metropolie - mówiła premier Ewa Kopacz. Jej zdaniem, młodzi mieszkańcy niewielkich miast powinni być zatrudniani na podstawie jednolitego kontraktu, a projekt PiS dot. stawki godzinowej to "zachęcanie do zatrudniania na umowach śmieciowych". Premier zaznaczyła, że w następnej perspektywie finansowej na rewitalizację przeznaczono 8 mld zł. - 8 mld zł dla takich miast jak Sieradz, jak Radom, Łomża, Włocławek czy Słupsk to wielka szansa - mówiła Kopacz.
- Przyszłość Polski to nie tylko wielkie metropolie. Jestem pewna, że ani Bruksela, ani Warszawa nie może o takich miastach zapomnieć, ale też nie może zapomnieć o ludziach, którzy tu mieszkają - mówiła premier Ewa Kopacz podczas niedzielnego spotkania z mieszkańcami Sieradza; podziękowała też wszystkim zaangażowanym w rewitalizację miasta.
Podkreśliła, że młodzi ludzie, którzy zostają w niewielkich miastach, "powinni mieć pewność, że praca, którą dostaną, będzie jednolitym kontraktem". - Dzisiaj ta praca, którą my proponujemy, będzie umową o pracę, która pozwoli im (młodym ludziom) wziąć jednocześnie kredyt na swoje przyszłe mieszkanie - przekonywała premier.
- My wiemy dokładnie, czego my chcemy: chcemy likwidacji umów śmieciowych na rzecz jednolitego kontraktu zatrudnienia i stawki godzinowej, która nie będzie niższa niż 12 zł w tymże jednolitym kontrakcie, co będzie się wiązało oczywiście z podniesieniem kwoty minimalnej - przekonywała, mówiąc o programie PO.
W piątek PiS złożył do Sejmu projekt ustawy, zakładającej wprowadzenie regulacji dotyczącej minimalnej stawki godzinowej w wysokości 12 zł. Komentując projekt PiS Kopacz podkreśliła, że propozycja ta obejmuje jedynie umowy zlecenia, w których "ilość godzin jest określona".
- Jest to takie fasadowe tworzenie prawa, ale mało tego - co bardzo niebezpieczne - zachęcanie do zatrudnienia na umowach śmieciowych - oceniła Kopacz. - PiS trochę nie mówiąc o szczegółach, po raz kolejny nie powiedział prawdy do końca obywatelom, przedstawiając ten projekt - dodała.
W niedzielę premier Ewa Kopacz odwiedziła województwo łódzkie. W Sieradzu premier spotkała się ze strażakami z Państwowej Straży Pożarnej i Ochotniczej Straży Pożarnej. Później premier spotkała się z mieszkańcami miasta na Wzgórzu Zamkowym, a następnie przeszła na Rynek.
W Pabianicach Kopacz spotkała się z przedsiębiorcami, następnie udała się do Piotrkowa Trybunalskiego, gdzie powitała ją kilkudziesięcioosobowa grupa mieszkańców. Jeden z mieszkańców pytał premier, czy jest szansa na obniżenie składki ZUS dla przedsiębiorców. Kopacz odpowiedziała, że znajduje się to w propozycji programowej Platformy Obywatelskiej.