Konwencja Stambulska. Sprzeciw nauczycieli, rodziców i uczniów. 33 organizacje piszą do Rady Europy
33 organizacje związane z edukacją wysłały list do Sekretarz Generalnej Rady Europy. Reprezentanci nauczycieli, rodziców i uczniów wyrażają w nim zdecydowany sprzeciw wobec wypowiedzenia przez polski rząd Konwencji Stambulskiej.
29.07.2020 | aktual.: 29.07.2020 12:57
Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro złożył wniosek do resortu rodziny o podjęcie prac formalnych nad wypowiedzeniem Konwencji Stambulskiej. Przed tym krokiem ostrzegała go sama Sekretarz Generalna Rady Europy, Marija Pejčinović Burić.
"Wyjście z Konwencji byłoby godne ubolewania i stanowiłoby duży krok wstecz w ochronie kobiet przed przemocą w Europie" - oceniła w opublikowanym oświadczeniu.
Teraz do sekretarz Pejčinović Burić zwracają się przedstawiciele nauczycieli, rodziców i uczniów. 33 organizacje podpisały się pod listem, który został już do niej wysłany.
Konwencja Stambulska. Twierdzenia ministra "nieprawdziwe i oparte na manipulacji"
Na wstępie organizacje podziękowały sekretarz generalnej za jej reakcję na zapowiedź Zbigniewa Ziobry i za "zatroskanie stanem ochrony obywateli naszego kraju przed przemocą". Podkreślają, że tak, jak sprzeciwiają się planom polskiego rządu wystąpienia z Konwencji Stambulskiej, sprzeciwiają się również "próbom dezinformacji, które naruszają prawo obywateli do rzetelnej debaty".
Sygnatariusze informują, że zamiar wyjścia Polski z Konwencji "wywołał poruszenie w środowisku nauczycielskim, zaangażowanym w sprawy ochrony dzieci i innych osób narażonych na przemoc". "Niepokój wzbudziła również argumentacja ministra, której przedmiotem jest praktyka szkolna. Podczas konferencji minister Ziobro stwierdził, iż Konwencja zawiera treści ideologiczne, które są narzucane poprzez edukację szkolną wbrew woli rodziców i dzieci". Pytany, czy ideologizacja była możliwa w ciągu ostatnich lat przypomniał o Warszawskiej Deklaracji LGBT podając, że jest to przykład obowiązkowej edukacji seksualnej dla dzieci zgodnie z zaleceniami Konwencji i z pogwałceniem Konstytucji RP.
"Niestety powyższe twierdzenia ministra są nieprawdziwe i oparte na manipulacji" - czytamy w liście.
Sygnatariusze tłumaczą, że zajęcia z edukacji seksualnej i antydyskryminacyjne, które są wpisane w podstawę programową, były w Polsce zawsze oferowane na zasadzie dobrowolności i jedynie za zgodą rodziców. "Warszawska Deklaracja LGBT opiera się na standardach WHO, nie na Konwencji Stambulskiej" - dodają.
Dalej informują: ani Warszawska Deklaracja LGBT, ani Konwencja Stambulska nie stoją w sprzeczności z Konstytucją RP. "Żaden z tych dokumentów nie ogranicza prawa rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami. Co więcej, Warszawska Deklaracja LGBT i Konwencja Stambulska to dokumenty, które pozwalają tym rodzicom, dla których edukacja seksualna i antydyskryminacyjna są istotne, na wykorzystywanie i poszerzanie prawa rodziców do wysokiej jakości edukacji swoich dzieci i ich wychowania zgodnie z własnymi przekonaniami".
Sekretarz generalna obiecuje śledzić sprawę
"Inicjatywa Ministra Ziobry dotycząca wycofania się z Konwencji Stambulskiej zbiega się z inicjatywą ustawodawczą Prezydenta Andrzeja Dudy, mającą na celu ograniczenie pracy organizacji pozarządowych i dostępu uczniów do edukacji seksualnej i antydyskryminacyjnej w szkołach" - piszą organizacje.
I podsumowują: "My, społeczność nauczycieli, wzmocniona głosem organizacji rodzicielskich i uczniowskich, sprzeciwiamy się wycofaniu naszego kraju z Konwencji Stambulskiej. Konwencja jest międzynarodową gwarancją bezpieczeństwa dla naszych uczniów i rodziców narażonych na przemoc. Z przykrością stwierdzamy, że nasze prawo krajowe, nawet jeśli zostało niedawno zmienione, nie gwarantuje życia wolnego od przemocy we wszystkich aspektach. Brakuje nam też pełnego zaufania do prawa krajowego ze względu na fakt, iż nawet tak fundamentalna ustawa jak Konstytucja RP nie jest szanowana przez rządzących.
W związku z powyższym nie mamy gwarancji, że obowiązujące przepisy nie zostaną zmienione lub wycofane w przyszłości". Pod listem podpisali się m.in. Protest z Wykrzyknikiem, NIE dla chaosu w szkole, Edukacja w Działaniu, My, Rodzice, Fundacja Dzieci Mają Głos.
Organizacje otrzymały już potwierdzenie z biura Sekretarz Generalnej Rady Europy, że zapoznała się z treścią listu i będzie uważnie śledziła rozwój sytuacji.