Porażka PiS w komisji. Przegrali z opozycją
Opozycja na komisji cyfryzacji odrzuciła większością głosów projekt ustawy PiS. Sprawa została odroczona do lutego.
Opozycja alarmowała przed przyjęciem projektu ustawy Prawo komunikacji elektronicznej, informując, że PiS chce zwiększyć uprawnienia służb do inwigilacji. Chodziło o dostęp służb do do e-maili czy komunikatorów bez zgody sądu. Jak ustaliła Interia, rządzący wycofują się z tych zmian.
Poprawki PiS
Posiedzenie sejmowej Komisji Cyfryzacji, Innowacyjności i Nowoczesnych Technologii, na której miały być rozpatrywane rządowe projekty ustaw prawo komunikacji elektronicznej i przepisów ją wprowadzających, zostało odroczone do 6 lutego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Robert Kwiatkowski (PPS), uzasadniając swój wniosek o odroczenie posiedzenia do 6 lutego, powiedział, że "50 minut przed rozpoczęciem posiedzenia komisji wpłynął pakiet poprawek zgłoszonych przez posłów Prawa i Sprawiedliwości". - Szanuję to prawo, ale też prosiłbym, żeby posłowie rządzącej koalicji szanowali prawo mniejszości do zapoznania się z tymi poprawkami, tak, jak one na to zasługują. Z pobieżnego oglądu wynika, że są to poprawki w istotny sposób zmieniające charakter obydwu tych rządowych przedłożeń - powiedział.
Za wnioskiem o odroczenie zagłosowało 9 posłów, przeciw było 8.
Projekt dotyczy wdrożenia do krajowego porządku prawnego dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2018/1972 ustanawiającej europejski kodeks łączności elektronicznej. Wdrożenie europejskiego kodeksu łączności elektronicznej w Polsce następuje poprzez przyjęcie nowej ustawy merytorycznej prawo komunikacji elektronicznej, zastępującej ustawę prawo telekomunikacyjne oraz odrębnej ustawy zawierającej przepisy wprowadzające, która obejmuje swoim zakresem kilkadziesiąt zmian w innych ustawach. Jedną ze zmienionych ustaw ma być Ustawa o radiofonii i telewizji.
Jakie miały być zmiany?
Jeden z proponowanych zapisów ustala kolejność kanałów programów telewizyjnych na pilocie, tak, że na pięciu pierwszych miejscach znalazłyby się kanały Telewizji Publicznej. Inny artykuł mówi, że KRRiT w drodze rozporządzenia ma ułożyć listę 30 programów objętych obowiązkiem transmisji poza programami TVP. Nowe przepisy zakładają rozszerzenie katalogu podmiotowego przedsiębiorców zobowiązanych do udostępniania danych i zapewniających warunki do przeprowadzenia kontroli operacyjnej – na wszystkich przedsiębiorców komunikacji elektronicznej.
Dostęp do danych pozyskiwanych m.in. z komunikatorów takich jak Messenger lub WhatsApp miałyby Służba Kontrwywiadu Wojskowego oraz Służba Wywiadu Wojskowego, Centralne Biuro Antykorupcyjne oraz o Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Agencja Wywiadu.
Art. 53. procedowanej ustawy zakłada, że "prezes UKE, na uzasadnione żądanie uprawnionego podmiotu, niezwłocznie nakłada na przedsiębiorcę komunikacji elektronicznej, w drodze decyzji, obowiązek blokowania, nie później niż w terminie 6 godzin liczonych od otrzymania decyzji, połączeń lub komunikatów elektronicznych przesyłanych w związku ze świadczoną publicznie dostępną usługą telekomunikacyjną, jeżeli mogą one zagrażać obronności, bezpieczeństwu państwa oraz bezpieczeństwu i porządkowi publicznemu, albo umożliwienia dokonania takiej blokady przez uprawnione podmioty". "Prezes UKE może ogłosić przedsiębiorcy komunikacji elektronicznej decyzję ustnie. Decyzja ogłoszona ustnie doręczana jest temu przedsiębiorcy komunikacji elektronicznej na piśmie w terminie 14 dni od dnia jej ogłoszenia" - czytamy w uzasadnieniu.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ.