Nagła zmiana. PiS wycofuje się ze swojego projektu

Opozycja alarmowała przed projektem Prawa komunikacji elektronicznej, informując, że PiS chce zwiększyć uprawnienia służb do inwigilacji. Teraz okazuje się, że rząd wycofuje się z kontrowersyjnych zmian, które proponował.

Specjalne 9. posiedzenie Sejmu
06.04.2020 Warszawa Sejm 9. specjalne posiedzenie Sejmu IX kadencji   Fot. Andrzej Iwanczuk/REPORTER
n/z: Krzysztof Sobolewski, Jaroslaw Kaczynski, Mateusz Morawiecki
Andrzej Iwanczuk/REPORTERRząd wycofuje się z kontrowersyjnych zmian, które proponował
Źródło zdjęć: © East News | Andrzej Iwanczuk/REPORTER
Sylwia Bagińska

Interia ustaliła, że rządzący wycofują się ze zmian, które pozwalałyby służbom na dostęp do e-maili czy komunikatorów bez zgody sądu. Umożliwiałaby im to ustawa Prawo komunikacji elektronicznej.

Swoje informacje Interia potwierdziła w kręgach rządowych. Jak się okazuje, Rada Ministrów chce wycofać się ze wszystkich rozwiązań w projekcie, które dotyczą służb.

- Nie możemy sobie pozwolić na otwieranie kolejnych frontów politycznych. Wiemy, że z drobnej poprawki tworzy się obraz wielkiej zmiany. (...) Opozycja szuka tylko takich pól zaczepienia - stwierdził rozmówca Interii z klubu parlamentarnego.

Zobacz też: "Oni uratowali system". Rostowski o podnoszeniu wieku emerytalnego

Kontrowersyjny projekt i alarm opozycji

Przypomnijmy, że Sejm 13 stycznia nie zgodził się na odrzucenie w pierwszym czytaniu projektu ustawy Prawo komunikacji elektronicznej i skierował go do dalszych prac w sejmowej Komisji Cyfryzacji, Innowacyjności i Nowoczesnych Technologii.

Prawo komunikacji elektronicznej ma zastąpić obowiązujące obecnie Prawo telekomunikacyjne z 2004 roku. Obszerny dokument, liczący prawie 3,5 tys. stron, trafił do Sejmu na początku grudnia.

Rzecznik rządu Piotr Mueller zapewniał, że w przypadku projektu Prawa komunikacji elektronicznej chodzi o uaktualnienie przepisów i dostosowanie ich do możliwości, jakie daje technika telekomunikacyjna. Jak mówił, nie chodzi o nadanie służbom dostępu do danych "na życzenie, bez żadnych przesłanek", lecz umożliwienie im go "w sytuacjach, gdy to wynika z przepisów prawa i generalnie z kontrolą sądów później".

- To nie jest tak, że służby mogą sobie z tych danych korzystać, w jaki sposób chcą. To podstawowa różnica. Te przepisy działają na tej samej zasadzie, co dotychczas, tylko zmienia się kwestia rodzajów narzędzi używanych - wskazał Mueller.

Z kolei posłowie Lewicy alarmowali, że projekt Prawa komunikacji elektronicznej zakłada nadanie służbom specjalnym prawa do inwigilacji obywateli bez zgody sądu i jest niezgodny z konstytucją. Ich zdaniem, PiS chciał zwiększyć uprawnienia służb do inwigilacji.

Źródło: Interia, PAP

Wybrane dla Ciebie

Demonstracje w Nepalu po zakazie platform społecznościowych. Są ofiary
Demonstracje w Nepalu po zakazie platform społecznościowych. Są ofiary
Zatrzymanie aktywistki Pussy Riot w Polsce. Decyzja prokuratury
Zatrzymanie aktywistki Pussy Riot w Polsce. Decyzja prokuratury
Kolejna ofiara reżimu Łukaszenki. Podniebiennyj nie żyje
Kolejna ofiara reżimu Łukaszenki. Podniebiennyj nie żyje
Zamach w Jerozolimie. Przerażające nagranie z ataku
Zamach w Jerozolimie. Przerażające nagranie z ataku
Zmiana czasu 2025. Kiedy nastąpi i na kogo może wpłynąć najbardziej?
Zmiana czasu 2025. Kiedy nastąpi i na kogo może wpłynąć najbardziej?
Obcy dron spadł w Polsce. "Kilkaset części"
Obcy dron spadł w Polsce. "Kilkaset części"
Grożą unicestwieniem Gazy. "Ostatnie ostrzeżenie" dla Hamasu
Grożą unicestwieniem Gazy. "Ostatnie ostrzeżenie" dla Hamasu
Karambol na wyścigu RiderMan. 100 rannych, 50 karetek i cztery helikoptery w akcji
Karambol na wyścigu RiderMan. 100 rannych, 50 karetek i cztery helikoptery w akcji
Berlin alarmuje. Boją się katastrofy po upadku rządu Francji
Berlin alarmuje. Boją się katastrofy po upadku rządu Francji
Sprawa wybuchów w Rembertowie. Komunikat Żandarmerii Wojskowej
Sprawa wybuchów w Rembertowie. Komunikat Żandarmerii Wojskowej
Cierpliwość Trumpa się skończyła? "Putin go brzydko zlekceważył"
Cierpliwość Trumpa się skończyła? "Putin go brzydko zlekceważył"
Autobus z uczniami przewrócił się w Czechach. 32 osoby ranne
Autobus z uczniami przewrócił się w Czechach. 32 osoby ranne