Kontrowersje po rozmowach w Rijadzie. "Trump wywołał zawirowania"
Rosyjska niezależna "Nowaja Gazieta" oskarża USA o złamanie zasady "żadnych rozmów o Ukrainie bez Ukrainy" podczas spotkania w Rijadzie. Tytuł zwraca uwagę, że obie strony przedstawiły spotkanie w odmienny sposób.
Amerykański sekretarz stanu Marco Rubio określił rozmowy jako "konsultacje" i "pierwszy kontakt", mający na celu ocenę stosunku Putina do zawieszenia broni. Z kolei rosyjskie media państwowe opisały je jako "przerwanie międzynarodowej izolacji" i "świadectwo klęski zachodniej polityki z ostatnich trzech lat".
"Nowaja Gazieta" komentuje, że Donald Trump wywołał prawdziwe zawirowania dyplomatyczne swoimi decyzjami o szybkich rozmowach i otwarciu drogi do potencjalnych ustępstw.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rubio celowo pominął Polskę? "Świadomy błąd"
"Badanie gruntu"
"Kommiersant" w artykule "Ukraina poza nawiasem" nazwał spotkanie "dyplomatycznym rozpoznaniem przed walką" i przyszłymi negocjacjami na temat Ukrainy. Choć rozmowy nie przyniosły przełomowych decyzji, strony zgodziły się na pracę nad dwustronnymi relacjami, niezależnie od rozwiązania konfliktu ukraińskiego.
"Wiedomosti" w specjalnej sekcji "Moskwa - Waszyngton: nowy rozdział" cytowały rosyjskich ekspertów, którzy określili rozmowy jako "badanie gruntu" w poszukiwaniu punktów wspólnych. Wyrażono obawę, że "USA chciałyby jak najszybciej uzgodnić zawieszenie broni i zamrożenie konfliktu".
"Moskwa obawia się, że w razie zamrożenia konfliktu, później odrodzi się on z nową siłą. Więc nie należy oczekiwać zgody od Rosji na podobny scenariusz bez pełnego rozwiązania związanych z konfliktem na Ukrainie aspektów politycznych" - stwierdził jeden z rozmówców gazety
PRZECZYTAJ TAKŻE: "Nie będę już potrzebny". Zełenski stawia warunek. Mówi o odejściu