Kontrolerzy lotów przeciw jednemu niebu
Kontrolerzy lotów w Europie zapowiadają strajk. Chcą w ten sposób zaprotestować przeciw wprowadzeniu kontrowersyjnego programu "jedno niebo", który ich zdaniem zagraża
bezpieczeństwu.
Ministrowie transportu Unii Europejskiej prawdopodobnie zaakceptują w poniedziałek na spotkaniu w Luksemburgu obejmujący cały kontynent plan swobodnej nawigacji, który ma zmniejszyć tłok i opóźnienia w transporcie powietrznym.
Jednak organizacja ATCEUC, obejmująca związki zawodowe kontrolerów lotów z Włoch, Francji, Hiszpanii, Grecji, Portugalii, Szwajcarii, Irlandii, Słowenii, Bułgarii, Chorwacji i Węgier, zagroziła strajkiem, jeśli ministrowie nie zrezygnują z nowego planu. Zdaniem lidera ATCEUC, Joela Cariou, plan ministrów ma na celu zwiększenie wydajności transportu lotniczego kosztem bezpieczeństwa. Przy podwojeniu liczby lotów, ryzyko kolizji wzrasta czterokrotnie - powiedział Cariou.
Nowy plan zakłada, że wszyscy kontrolerzy lotów będą podlegać jednolitemu nadzorowi, aby linie lotnicze mogły korzystać z tras powietrznych nieograniczonych granicami państw. Ma to umożliwić zwiększenie liczby samolotów w powietrzu i na lotniskach.
Akcja protestacyjna kontrolerów ma mieć różny przebieg w poszczególnych krajach. We Francji strajk potrwa cały dzień, a we Włoszech godzinę. Podobny strajk we Francji, w grudniu ubiegłego roku, spowodował wielkie perturbacje w transporcie lotniczym w całej Europie. Linie lotnicze musiały odwoływać setki lotów do Francji i nad jej terytorium.(ck)