Konkurs na bożonarodzeniową kartkę. Resort kultury kasuje wpis i przeprasza

Konkurs ogłosiła wiceminister kultury Wanda Zwinogrodzka. Udział w nim wzięli uczniowie szkół plastycznych. W czwartek służby prasowe Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego zaprezentowały nazwiska trzech laureatów i w mediach społecznościowych pokazało nagrodzone grafiki.

Niestety, zaprezentowane zwycięskie prace nie przypadły do gustu internautom, głównie tym z prawej strony sceny politycznej. Posłanka PiS Anna Maria Siarkowska pytała resort o kryteria wyłaniania zwycięzców. "Bo estetyczne walory ewidentnie nie były brane pod uwagę" - napisała na swoim profilu na Twitterze parlamentarzystka.

"Żeby jak najmniej przypominała o świętach" - odpowiedziała jej była posłanka SLD i dziennikarka Aleksandra Jakubowska.

"Konserwatyści, którzy mają taką wizję sztuki świątecznej związanej z Bożym Narodzeniem, są dla nas dużo groźniejszym przeciwnikiem niż lewica czy liberałowie. To jest przeciwnik udający naszych ludzi. Dyktatura relatywizmu i afirmacja antysztuki, którą my mamy zaakceptować. Nie!" - grzmiał lider narodowców, Krzysztof Bosak.

"Ohyda! Po prostu ohyda!" - napisał Wojciech Wybranowski z "Do Rzeczy", a aktywistka antyaborcyjna Kaja Godek proponowała zmianę nazwy instytucji na "Ministerstwo Antykultury".

Po fali krytyki głos postanowili zabrać urzędnicy resortu wicepremiera Glińskiego.

"Autorami prezentowanych prac są uczniowie szkół plastycznych. MKiDN jest organizatorem konkursu, ale decyzję o przyznaniu nagród podjęła komisja konkursowa, w skład której weszli pracownicy ASP: dr Anna Myczkowska-Szczerska, dr Kuba Sowiński, dr hab. prof. ASP Dariusz Vasina" - wyjaśnili autorzy komunikatu.

W kolejnym wpisie wyjaśnili, że "jedyna oficjalna kartka świąteczna MKiDN nawiązuje do klasycznych wzorców polskiej sztuki i wartości naszej kultury".

Tuż przed godziną 18. administratorzy konta MKiDN na Twitterze usunęli wpis prezentujący zwycięskie kartki. "Przepraszamy za prezentację na naszym profilu projektów 'dziwnych' kartek świątecznych. Sami mamy poczucie, że padliśmy ofiarą niewybrednego żartu jury konkursu, a nasze 'filtry bezpieczeństwa' nie w pełni zadziałały. Niemniej jednak oficjalny profil MKIDN nie jest właściwym miejscem do prezentacji tego typu treści. Pozostawiamy tu zatem wyłącznie oficjalną kartkę świąteczną, która oddaje bliskie nam wartości" - czytamy w nowym poście.

Czy było to dobre posunięcie?

"To jeden z najbardziej kuriozalnych twittów z oficjalnego urzędowego konta" - oceniła najnowszy post znana blogerka Kataryna.