Koniec z torturowaniem więźniów przez CIA
Senat USA uchwalił ustawę zakazującą stosowania tzw. waterboardingu, czyli symulacji topienia więźniów po przywiązaniu ich do deski, oraz innych brutalnych metod przesłuchań uznanych za tortury, używanych przez CIA wobec podejrzanych o terroryzm. Prezydent George Bush zapowiedział jednak, że zawetuje ustawę.
14.02.2008 | aktual.: 14.02.2008 18:26
Ustawę uchwalono stosunkiem głosów 51 do 45. Do uchylenia prezydenckiego weta, jeśli George W. Bush się na nie zdecyduje, potrzeba będzie 60 głosów.
W grudniu podobną ustawę uchwaliła Izba Reprezentantów, ale również tylko nieznaczną większością.
Waterboarding zastosowano m.in. wobec Chalida Szejka Mohameda, jednego z członków kierownictwa Al-Kaidy, autora planu ataku na USA 11 września 2001 r., który pod wpływem tortur załamał się i zaczął zeznawać. Mohamed jest jednym z sześciu czołowych terrorystów, którym kilka dni temu postawiono zarzuty i którzy staną przed trybunałem wojskowym.
Przeciwko ustawie głosował m.in. republikański senator John McCain, przyszły kandydat na prezydenta ze swojej partii. Hillary Clinton i Barack Obama, walczący o prezydencką nominację Demokratów, głosowali za.
McCain, który zawsze twierdzi, że jest przeciw torturom, poprzednio popierał delegalizację waterboardingu i głosował w 2006 r. za ustawą o zakazie stosowania tej metody przez wojsko.
W środę oświadczył jednak, że najnowsza ustawa idzie za daleko, gdyż rozciąga standardy obowiązujące w armii na wywiad, który powinien mieć większą swobodę działania wobec podejrzanych o terroryzm.
Zawsze byłem za tym, by pozwolić CIA na użycie nadzwyczajnych środków - powiedział.
Tomasz Zalewski