Tak chcą zmienić 500+. "Decyzja już zapadła"

No i wszystko jasne. Tusk zaproponował tzw. babciowe. To wywołało poruszenie w szeregach PiS. Szybko padła kontrpropozycja. Ponoć zapadła decyzja o zmianie świadczenia 500+.

Kaczyński już reaguje na propozycję Tuska
Kaczyński już reaguje na propozycję Tuska
Źródło zdjęć: © forum, pap
Katarzyna Bogdańska

W minionym tygodniu lider PO ogłosił propozycję świadczenia 1,5 tys. zł miesięcznie dla każdej kobiety, która po urlopie macierzyńskim chciałaby wrócić do pracy; to tzw. babciowe z przeznaczeniem na opłacenie opieki nad dzieckiem; miałoby ono przysługiwać do czasu, kiedy dziecko może pójść do przedszkola, a więc kiedy ukończy trzy lata.

Poruszenie w PiS

To wywołało poruszenie w szeregach PiS. - Donald Tusk kłamie. On kłamał, kiedy mówił, że nie podniesie wieku emerytalnego, a podniósł. On dzisiaj się troszczy o kobiety, a podniósł kobietom o siedem lat – najwięcej w Europie - wiek emerytalny. Taka jest prawda i o tym trzeba mówić - skomentował podczas konferencji prasowej minister w Kancelarii Premiera Michał Wójcik.

Koniec z 500+. Decyzja zapadła

Jak informuje "Gazeta Wyborcza", szybko zapadła decyzja, aby zaproponować coś więcej niż chce dać Tusk. Uznano, że najlepszym pomysłem jest podwyższenie 500+.

- Musimy mieć na najbliższe wybory mocny punkt w polityce społecznej. A że 500+ nie było nigdy zmieniane, jego podwyższenie wydaje się naturalnym rozwiązaniem. Decyzja o tym już zapadła - mówi gazecie jeden z polityków PiS.

Sondaż mówi jasno. Co na to PiS?

Tym bardziej, że o wzrost świadczenia 500+ zaczynają się już upominać Polacy. Jak wynika z najnowszego sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski, 39,2 proc. ankietowanych jest zdania, że 500 plus należy podwyższyć.

24,6 proc. z tej grupy chce, aby rząd "dołożył" Polakom dodatkowe 200 zł. 7,3 proc. uczestników badania chce podniesienia świadczenia do kwoty 800 zł. Również 7,3 proc. ankietowanych twierdzi, że za każde dziecko rodzice powinni otrzymywać nie 500, a 1000 zł.

Jak się dowiaduje teraz "Wyborcza", to właśnie podniesienie świadczenia do 700 zł miesięcznie jest najbardziej prawdopodobne. Za takim pomysłem ma być między innymi szef klubu parlamentarnego PiS Ryszard Terlecki.

Babciowe czy 500+?

Zdaniem dr Marcina Wojewódki, byłego wiceprezesa ZUS, "zwiększanie teraz 500+ jako odpowiedzieć na propozycję "babciowego" jest złym rozwiązaniem". Jego zdaniem 500+ dezaktywizuje kobiety, a "babciowe" wręcz przeciwnie - czytamy w gazecie.

Przeczytaj także:

Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ

Źródło: Gazeta Wyborcza

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1263)