Koniec Wiosny w Świętokrzyskiem. Działacze rozpoczęli współpracę z SLD

Małgorzata Marenin do niedawna była koordynatorką partii Wiosna w Świętokrzyskiem. Działaczka podjęła decyzję o rezygnacji oraz - jak poinformowała na konferencji prasowej - "o utworzeniu stowarzyszenia, które skupiać będzie dotychczasowych działaczy Wiosny w regionie". Oprócz niej, ze świętokrzyskiej Wiosny odeszli wszyscy sympatycy: około 150 osób.

- Moja decyzja spowodowana jest tym, że uważam za niezbędne dojrzeć do pewnych rozwiązań, które będą dobre nie tylko dla poszczególnych jednostek, ale dla wszystkich Polek i Polaków - tłumaczyła Marenin.

- Przed nami chyba najważniejsze do tej pory wybory parlamentarne. Uważam, że powinniśmy się jak najszerzej łączyć i mam tu na myśli szczególnie środowiska lewicowe, warto rozpocząć od współpracy tak jak my zaczynamy dziś współpracować z lokalnymi strukturami Sojuszu Lewicy Demokratycznej - poinformowała działaczka.

Decyzja Biedronia? "Mało etyczna"

Marenin była również pytana o wyjazd Roberta Biedronia do Brukseli, mimo, że wcześniej lider Wiosny obiecywał, że nie weźmie mandatu.

- W mojej opinii decyzja Roberta Biedronia jest mało etyczna. My się dziwimy, że społeczeństwo nie ma zaufania do polityków. Jeżeli Pan Biedroń obiecał wyborcom, że zrzeknie się to powinien słowa dotrzymać - podkreśliła na konferencji prasowej.

Transfer do SLD?

To jednak nie wszystko. Wraz z grupą działaczy Małgorzata Marenin rozpoczęła współpracę z Sojuszem Lewicy Demokratycznej. Jak mówił szef świętokrzyskiego SLD, Andrzej Szejna, celem formacji jest "łączenie lewicy, współdziałanie i przygotowanie się do wyborów parlamentarnych".

- Zaczynamy naszą pracę nad stworzeniem współpracy stowarzyszeń lewicowych. W naszym programie jako celem nadrzędnym jest służba zdrowia, programy socjalne oraz państwo świeckie - wyliczył Szejna.

Czy to oznacza, że Małgorzata Marenin i reszta działaczy Wiosny przechodzi do SLD? Była działaczka Wiosny podkreśla, że obecnie jest osobą bezpartyjną, ale w ramach współpracy rozmawia także z Inicjatywą Feministyczną.

- Uważamy, że obecnie jest nam potrzebna jak najszersza koalicja po to, by nie oddać kraju partii Prawo i Sprawiedliwość. Dzięki temu zapobiegniemy chociażby zmianie Konstytucji - wyjaśniła Małgorzata Marenin.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło: echodnia.eu