Koniec walk. Nowe doniesienia ws. Górskiego Karabachu
Siły walczące z wojskami Azerbejdżanu w Górskim Karabachu zgodziły się na zawieszenie broni - poinformowało BBC. Armeńskie siły w Górskim Karabachu zgodziły się złożyć broń, opuścić zajmowane pozycje i poddać się całkowitemu rozbrojeniu. "Uzbrojenie i sprzęt wojskowy tych oddziałów zostaną przekazane naszej armii - poinformowało azerbejdżańskie Ministerstwo Obrony, cytowane przez agencję Reutera.
20.09.2023 | aktual.: 20.09.2023 12:25
Władze Górskiego Karabachu przekazały w oświadczeniu, że w drodze mediacji prowadzonej przez rosyjskie siły pokojowe osiągnięto porozumienie w sprawie całkowitego zaprzestanie działań wojennych od godz. 13 czasu lokalnego.
Jednak - jak zauważa BBC - już po wejściu w życie porozumienia, w regionie nadal było słychać głośne eksplozje.
Przypomnijmy. Rząd w Baku ogłosił we wtorek rozpoczęcie "operacji antyterrorystycznej" w zamieszkanym głównie przez ludność ormiańską separatystycznym regionie Górskiego Karabachu. Azerbejdżan i Armenia od dekad toczą przybierający różną intensywność konflikt o ten region. W ostatnich miesiącach napięcie znów wzrosło.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: eksplozja w bułgarskim kurorcie. Władze pokazały nagranie
Celem wojsk azerbejdżańskich jest - jak deklaruje resort obrony w Baku - "wyparcie armeńskich sił zbrojnych z tego terytorium, przywrócenie porządku konstytucyjnego i ustaleń zawieszenia broni kończącego wojnę z 2020 roku oraz stłumienie prowadzonych na szeroką skalę prowokacji"
Rozpoczęcie ofensywy uzasadniono wrogimi działaniami wojsk armeńskich, w których mieli zginąć azerbejdżańscy cywile i wojskowi. Szacuje się, że w wyniku operacji wojskowej Azerbejdżanu zginęło już ok. 100 Ormian.
Gorąco na Kaukazie. Interwencja Moskwy
W środę rano do natychmiastowego zaprzestania walk wezwało MSZ w Moskwie. Rosja jest gwarantem zawieszenia broni po ostatniej wojnie o Górski Karabach z 2020 roku, która skończyła się odzyskaniem przez Azerbejdżan kontroli nad dużą częścią spornego terytorium.
Od tego czasu w regionie stacjonuje rosyjski kontyngent tzw. sił pokojowych.
Przeczytaj też:
Źródło: BBC/WP Wiadomości/PAP