Koniec przywilejów z czasów ZSRR?
Duma, niższa izba rosyjskiego
parlamentu, poparła w drugim czytaniu projekt ustawy,
która ma zastąpić szerokie przywileje socjalne z czasów ZSRR
rekompensatami finansowymi dla najuboższych.
03.08.2004 | aktual.: 03.08.2004 23:13
Po trwającej przez cały dzień debacie deputowani stosunkiem głosów 304 do 120 opowiedzieli się za przyjęciem ustawy, która, jeśli zostanie przyjęta w trzecim czytaniu, sprawi, że 14 mln osób korzystających dotąd z różnych przywilejów, w tym z bezpłatnych przejazdów i lekarstw, utraci je, a w zamian otrzyma pieniężną rekompensatę.
Reforma ta ma, w intencji jej autorów, ukrócić korupcję, lecz jej przeciwnicy utrzymują, że jest to najprostszy sposób zaoszczędzenia przez rząd pieniędzy kosztem najbardziej bezbronnej części społeczeństwa, czyli emerytów i rencistów.
Autorzy ustawy o rekompensatach utrzymują, że rekompensata pieniężna jest sprawiedliwsza, gdyż wiele osób, którym przysługują przywileje, mieszka w regionach, gdzie jest mało środków komunikacji miejskiej lub nie ma ich wcale.
Przeciwko reformom socjalnym w Rosji protestowano ostatnio wielokrotnie. Fala manifestacji, w tym zorganizowanych przez związki zawodowe, przetoczyła się przez cały kraj.
Związkowcy niezadowoleni są przede wszystkim z tej tzw. monetaryzacji przywilejów - likwidacji dotychczasowych ulg i zniżek sektorowych w zamian za podwyższenie pensji pracowników. Według nich, podwyżki są zbyt małe i nie stanowią pełnej rekompensaty.