Zacznie się już lada moment. Mamy najnowszą prognozę. Idzie zmiana
W najbliższych dniach czeka nas radykalny zwrot w pogodzie. Po weekendowym upale z każdym dniem zacznie się robić coraz chłodniej.
Sprawdź prognozę pogody dla swojego regionu na POGODA.WP.PL
Jak podaje IMGW, w niedzielę (8 września) w całym kraju zachmurzenie małe i umiarkowane, po południu w górach miejscami wzrastające do dużego i tam możliwe słabe przelotne opady deszczu.
Niedziela w dalszym ciągu będzie upalna. Temperatura maksymalna wyniesie od 28 do 32 stopni Celsjusza. Chłodniej lokalnie na wybrzeżu i w rejonach podgórskich Karpat od 24 do 27 stopni Celsjusza. Wiatr słaby i umiarkowany, porywisty, południowo-wschodni i południowy. W górach porywy wiatru do 65 km/h.
W nocy z niedzieli na poniedziałek zachmurzenie małe i umiarkowane, na zachodzie i południu miejscami wzrastające do dużego, i tam także możliwe słabe, przelotne opady deszczu. Temperatura minimalna od 12, 15 stopni na wschodzie, około 17 stopni w centrum, do 18-20 stopni Celsjusza na zachodzie kraju. Chłodniej będzie w rejonach podgórskich Karpat lokalnie ok. 11 st. C. Wiatr umiarkowany, porywisty, południowo-wschodni. W górach porywy wiatru do 70 km/h.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Potężne ulewy we Włoszech. Dramatyczna sytuacja pod Turynem
Z każdym dniem coraz chłodniej
W poniedziałek zachmurzenie małe i umiarkowane, stopniowo od zachodu wzrastające do dużego. Od zachodu postępujące opady deszczu, na zachodzie i południu miejscami o natężeniu umiarkowanym. Lokalnie wysokość opadów do 15 mm. Na wschodzie bez opadów.
Temperatura maksymalna od 28 do 31 stopni Celsjusza. Chłodniej lokalnie na wybrzeżu i Podhalu od 24 do 27 stopni Celsjusza. Wiatr umiarkowany, w porywach do 55 km/h, południowo-wschodni i południowy. W górach porywy wiatru do 90 km/h, a w Tatrach do 100 km/h.
Według prognoz synoptyków to właśnie po niedzieli zacznie się robić coraz chłodniej. We wtorek na termometrach będzie od 17 do 22 stopni Celsjusza. W środę - maksymalnie 23 stopnie na północnych i południowych krańcach kraju, w czwartek będzie od 17 do 25 stopni Celsjusza.
- W przyszłym tygodniu do Polski napłynie niż, który przyniesie polarne, morskie powietrze. Dokładnie mówiąc - nastąpi to we wtorek, kiedy termometry pokażą około 17 stopni C - podkreśla w rozmowie z WP rzecznik IMGW, Grzegorz Walijewski.
Może się okazać, że obecny weekend (7-8 września) jest ostatnim upalnym weekendem 2024 roku.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Źródło: PAP, IMGW, WP