ŚwiatKongres USA żąda zerwania stosunków Arafatem

Kongres USA żąda zerwania stosunków Arafatem

Amerykański Kongres zwrócił się w środę do prezydenta USA z żądaniem zerwania wszelkich kontaktów z palestyńskim liderem Jaserem Arafatem.

06.12.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29

W przyjętej rezolucji - mającej niewiążący charakter - Kongres uznał, iż warunkiem dalszego utrzymania jakichkolwiek kontaktów Waszyngtonu z Arafatem oraz autonomicznym rządem palestyńskim, winno być natychmiastowe wygaszenie napięć na Zachodnim Brzegu i w Strefie Gazy. Arafat winien zatrzymać i przekazać Izraelowi ludzi, odpowiedzialnych za terrorystyczne zamachy - ostrzega Kongres.

_ Kongres i naród amerykański mają już dość cynicznego poparcia, jakiego Arafat udziela kryminalnym przestępcom_ - powiedział deputowany do Izby Reprezentantów Tom Lanos, przedstawiając tekst środowego dokumentu Kongresu.

Wcześniej prezydent George W.Bush oświadczył, że Arafat powinien zrobić wszystko, co w jego mocy, żeby zapobiec dalszym atakom terrorystycznym w Izraelu. Bush powiedział, że Organizacja Wyzwolenia Palestyny powinna wyeliminować zabójców i morderców, którzy uniemożliwiają proces pokojowy.

Sam Arafat zwrócił się w środę do Izraela o więcej czasu na aresztowanie palestyńskich ekstremistów.

Próba osadzenia w areszcie domowym duchowego przywódcy Hamasu, szejka Ahmeda Yassine spowodowała jednak wzrost napięć o groźnych konsekwencjach. W czwartek rano ok. 3 tys. demonstrantów palestyńskich rzucało kamieniami w funkcjonariuszy Autonomii podpalało samochody policyjne w Gazie w rejonie, gdzie znajduje się dom szejka. W starciach rannych zostało co najmniej 3 demonstrantów. (miz)

izraelusakongres
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)