Kongres USA chce pomóc w odzyskiwaniu majątków. Czaputowicz: ta ustawa rodzi podejrzenia
Dziś w nocy polskiego czasu Kongres USA będzie głosował nad ustawą, która ułatwi odzyskiwanie majątków sprzed II wojny światowej. Sprawa dotyczy m.in. dawnego mienia żydowskiego w Polsce. Szef polskiego MSZ uważa, że jej założenia są "sprzeczne ze standardami sprawiedliwości".
Ustawa wprowadza zapis o tym, że Departament Stanu USA uzyska narzędzia, by pomagać międzynarodowym organizacjom w walce o odzyskanie majątków sprzed II wojny światowej. Zapisy budzą spore kontrowersje, zwłaszcza w Polsce.
- Ta ustawa rodzi podejrzenia, (...) że chce postawić pewną grupę w pozycji uprzywilejowanej. To nie jest dobre, bo budzi w Polsce złe skojarzenia (...), że grupa Polaków żydowskiego pochodzenia stanie przed resztą - skomentował plany Kongresu USA Jacek Czaputowicz.
Komentatorzy polityczni twierdzą, że ustawa obejmie przedwojenne majątki w Polsce, głównie należące do polskich Żydów - także te które nie mają bezpośrednich spadkobierców. Minister Czaputowicz bagatelizuje sprawę ewentualnych zmian w amerykańskim prawie podkreślając, że każdy suwerenny kraj może przyjąć takie rozwiązania prawne, jakie uzna za stosowne.
- Ja bym nie przywiązywał do tego zbyt dużej wagi. (...) Myślę, że tak jak jest to prezentowane przez komentatorów, że tutaj środowiska żydowskie miałyby otrzymać jakieś mienia, a inne nie - to byłoby sprzeczne ze standardami obowiązującymi w Polsce i ze standardami sprawiedliwości i prawa - ocenił.
Przeciwko ustawie protestuje środowisko amerykańskiej Polonii. We wspomnianych kręgach mówi się o kwotach rzędu 65-330 miliardów dolarów i szantażu wobec Polski. Głos w sprawie ustawy zabrała również Krystyna Pawłowicz, która napisała na Twitterze o "zniszczeniu Polski" oraz "gwałcie na prawie międzynarodowym i wszelkich cywilizowanych zasadach".
Źródło: polsatnews.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl