Konfiskata broni przed wizytą papieża
W Banja Luce i okolicy zatrzymano siedmiu bośniackich Serbów i skonfiskowano w ich mieszkaniach broń, w ramach wielkiej operacji, której celem jest zapewnienie bezpieczeństwa w czasie niedzielnej wizyty Jana Pawła II w tym mieście - poinformowała w sobotę miejscowa policja.
Granaty, amunicja i karabiny zostały znalezione podczas rewizji w piątek - ujawnił rzecznik MSW Republiki Serbskiej, części składowej Bośni i Hercegowiny, Zoran Glusac. Banja Luka jest centrum administracyjnym RS.
"Niektórzy z zatrzymanych przyznali się, że należą do Ruchu Serbskich Czetników" - powiedział rzecznik.
Ta ekstremistyczna organizacja zaangażowana była w przeszłości w międzyetniczną przemoc w Bośni.
Również w piątek w Banja Luce pojawiły się plakaty przeciwko wizycie papieża, który przybywa na terytoria zamieszkane w zdecydowanej większości przez prawosławnych Serbów.
Porządku i bezpieczeństwa podczas wizyty ma pilnować ponad 4 tys. policjantów i żołnierzy międzynarodowych sił pokojowych SFOR.
Lokalne media informowały w piątek, że w związku z pielgrzymką papieską odwołano wszystkie wesela, zapowiedziane na sobotę i niedzielę. Zakazano również organizowania wszelkich publicznych zgromadzeń w mieście.
Siedem lat po wojnie domowej (1992-1995), w Bośni i Hercegowinie wciąż utrzymuje się napięcie w stosunkach między żyjącymi w tym kraju trzema wspólnotami: serbską, chorwacką (katolicką) i muzułmańską.
Jan Paweł II, podczas audiencji generalnej w ostatnią środę powiedział, że jego wizyta w Bośni ma "umocnić w wierze tamtejszych katolików, zaangażowanych na rzecz pojednania i zgody" pomiędzy prawosławnymi Serbami a ludnością pochodzenia bośniackiego, w większości wyznającą islam, i chorwackiego.