Polska100 tys. zgonów. Jest apel Donalda Tuska

100 tys. zgonów. Jest apel Donalda Tuska

Donald Tusk przekazał, że we wtorek razem z innymi politykami zapali znicz o godzinie 18 w Parku Saskim w Warszawie, aby upamiętnić ofiary pandemii. Szef PO odniósł się także do obowiązku szczepień i zaapelował do obozu władzy. - Ruszcie tyłki i podejmijcie decyzję - mówił Tusk.

Konferencja prasowa Donalda Tuska
Konferencja prasowa Donalda Tuska
Źródło zdjęć: © East News | Zbyszek Kaczmarek
Sylwia Bagińska

We wtorek w Polsce przekroczono liczbę 100 tys. zgonów spowodowanych przez COVID-19. Donald Tusk przekazał, że są to tragiczne dane i poprosił o to, aby solidaryzować się z rodzinami osób, które odeszły z powodu koronawirusa.

- Dziś wspólnie z parlamentarzystami Platformy, władzami Warszawy i mieszkańcami miasta o 18:00 w Parku Saskim zapalimy znicze upamiętniające ofiary pandemii - mówił Donald Tusk.

Donald Tusk o drożyźnie w Polsce

Polityk PO odniósł się także do podwyżek cen gazu. - Liczę na to, że dzisiaj wreszcie w sposób prosty i jednoznaczny rząd powie ludziom, że nie będą płacili o kilkaset procent więcej za gaz - kontynuował.

- Pod koniec października apelowałem do rządu o obniżkę VAT-u na paliwa. Dziś podobno wreszcie zostanie wprowadzona, szkoda, że znowu się spóźnili - mówił Tusk.

- Mamy także dziś wiele emocji związanych z Polskim Ładem - powiedział Tusk i dodał, że program spowodował, że wiele Polaków czuje niepokój. - To polski bałagan, jaki wprowadza rząd Morawieckiego - zaznaczył. Szef PO podkreślił, że wielu ekspertów, m.in. księgowi i doradcy podatkowi, ma problemy z odniesieniem się do Polskiego Ładu. - Jedyne, co jest czytelne w Polskim Ładzie, to fakt, że wprowadzono nowy 9-proc. podatek - zaznaczył były premier.

Polityk ostrzegł także przed tym, że w marcu tego roku inflacja może wynieść 10 proc. - Mamy do czynienia z okradaniem emerytów, a nie ich zabezpieczeniem przed inflacją - mówił. Tusk zaznaczył, że przy takim wzroście inflacji konieczna jest częstsza waloryzacja emerytur niż raz w roku. - Z końcem roku wszyscy bez wyjątku odczujemy stratę. Poza władzą. Czy oni tam wszyscy powariowali? - zapytał polityk.

- Na szczęście społeczeństwo zaczyna rozumieć, kto jest odpowiedzialny za drożyznę w Polsce: władza - zaakcentował Tusk.

Obowiązkowe szczepienia. Donald Tusk zabrał głos

Szef PO odpowiedział również na pytanie dziennikarza WP, czy zgadza się z obowiązkiem szczepień dla wszystkich, o którym mówił Adam Niedzielski.

- Niestety, Polska jest rekordzistą w Europie, jeśli chodzi o zgony. Ktoś powinien podejmować decyzje w tym kraju - powiedział. Zdaniem Tuska w Polsce nikt nie kieruje pandemią.

- Lekarze powiedzieli mi wyraźnie, że ich rekomendacje nie są respektowane przez rząd. Panie Kaczyński, panie Morawiecki, jeśli jest tak, że - jak mówi minister Niedzielski - jesteście zwolennikami powszechnych szczepień, to podejmijcie taką decyzję. Na co czekacie? Wiecie, że opozycja nie będzie przeciwko temu protestowała, tylko trzeba ruszyć tyłki i podjąć taką decyzję - powiedział Tusk.

Zobacz też: Rośnie liczba fałszywych certyfikatów covidowych. "Jest to polska cecha narodowa"

Donald Tusk sprawdzał, czy był inwigilowany

Przypomnijmy, że w ostatnim czasie były premier sprawdzał, czy był podsłuchiwany za pomocą systemu Pegasus.

Doszło do tego po tym, jak na jaw wyszło, że przez ten program inwigilowany był m.in. senator Platformy Obywatelskiej Krzysztof Brejza.

Politycy tej partii zwrócili się więc o pomoc do Citizen Lab, aby badacze sprawdzili, czy doszło do ewentualnego włamania.

Rzecznik PO Jan Grabiec przekazał, że telefon Donalda Tuska nie był zhakowany przez system Pegasus.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1533)