Konferencja na temat ptasiej grypy w stolicy USA
Przedstawiciele co najmniej 65 krajów, w tym Polski, przybywają do stolicy USA na rozpoczynającą się konferencję specjalistów od ochrony zdrowia na temat zagrożenia pandemią ptasiej grypy.
06.10.2005 | aktual.: 06.10.2005 20:11
Polskę reprezentują na konferencji podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia, Paweł Sztwiertnia i specjalistka z Departamentu Przeciwepidemicznego w Głównym Inspektoracie Sanitarnym Anna Świątecka.
Uczestnicy spotkania, zorganizowanego przez Departament Stanu, mają omawiać sposoby dzielenia się informacjami oraz współpracy w walce z ewentualną pandemią.
Jak dotychczas, ptasią grypą zaraziło się niewiele ponad 100 osób, z czego 60 zmarło. Naukowcy obawiają się jednak, że wirus choroby może się tak zmutować, że byłby w stanie szybko przenosić się z człowieka na człowieka.
Przeważająca większość przypadków zachorowań miała miejsce w Azji, ale w epoce masowego globalnego transportu pasażerskiego i zanikania granic miedzy państwami choroby zakaźne rozprzestrzeniają się błyskawicznie.
W przeddzień konferencji w Waszyngtonie naukowcy ogłosili, że udało im się ustalić, iż słynna pandemia grypy w 1918 roku, która zabiła na całym świecie około 50 milionów osób, była odmianą grypy ptasiej, która przeniosła się na ludzi.
Uczeni zrekonstruowali wirusa tej choroby po zbadaniu fragmentów tkanki z płuc pobranej ze szczątków dwóch żołnierzy i kobiety z Alaski, którzy zmarli wówczas na grypę. Tkankę żołnierzy przechowywano w laboratorium patologii wojsk lądowych, natomiast ciało zmarłej kobiety przetrwało dzięki pochowaniu w zamarzniętej ziemi.
Amerykański minister zdrowia i służb socjalnych Mike Leavitt powiedział w czwartek telewizji CBS News, że rząd USA posiada szczepionkę przeciw ptasiej grypie, ale nie ma na razie możliwości jej masowego produkowania.
W wywiadzie dla agencji AP Leavitt powiedział, że wyrusza w przyszłym tygodniu do Azji Południowo-Wschodniej, gdzie znajduje się epicentrum epidemii ptasiej grypy.
W piątek prezydent Bush ma się spotkać z przedstawicielami czołowych koncernów farmaceutycznych - producentami szczepionek na grypę - aby omówić z nimi sposoby zapobieżenia pandemii. Zaproszono m.in. członków dyrekcji firm: GlaxoSmithKline, Chiron i Wyeth.
Tymczasem Demokraci w Kongresie zaczęli już krytykować administrację Busha za niedostateczne - ich zdaniem - przygotowanie kraju do ewentualnej pandemii.
Demokratyczny senator Edward Kennedy przypomniał fiasko z huraganem Katrina i powodzią w Nowym Orleanie, jako przykład nieudolności rządu w obliczu kataklizmu na duża skalę.
Tomasz Zalewski