"Powtórka z ponurego spektaklu". Tusk zaapelował do Morawieckiego
Spotkanie Mateusza Morawieckiego z "ukraińską międzynarodówką" było głównym powodem zorganizowania konferencji prasowej przez Donalda Tuska. Lider PO zaapelował do prezydenta, premiera i prezesa PiS. - Jeśli chcecie budować solidarność Zachodu wokół Ukrainy, potrzebne są twarde decyzje. Proszę zdementować informacje o uczestnictwie Polski w prawicowej antyeuropejskiej hucpie - powiedział lider PO.
Lider PO rozpoczął swoją konferencję prasową od doniesień europejskich agencji prasowych, które dotyczyły spotkania premiera Mateusza Morawieckiego z "antyukarińską międzynarodówką" w Madrycie.
"Powtórka z ponurego spektaklu"
- To znowu ma być powtórka z tego ponurego spektaklu, który miał miejsce w Warszawie kilka tygodni temu. Spotkanie liderów skrajnie prawicowych ugrupowań europejskich, którego organizatorem jest hiszpańska partia VOX, na którym będą m.in Marine Le Pen, Viktor Orban i wiele innych liderów prawicowych partii i także Mateusz Morawiecki - mówił Tusk.
Jak podkreślił, jest zbulwersowany tymi doniesieniami. - Jesteśmy świadkami dramatycznego momentu w historii Europy - powiedział, komentując napiętą sytuację między Rosją a Ukrainą. - Rozstrzygnie się pytanie, gdzie jest granica politycznego Zachodu i czy Polska znajdzie się po stronie Zachodu, czy po stronie Rosji - dodał lider PO.
"Prawicowa antyeuropejska hucpa"
Lider PO zaapelował do prezydenta, premiera i prezesa PiS. - Jeśli chcecie budować solidarność Zachodu wokół Ukrainy, potrzebne są twarde decyzje. Proszę zdementować informacje o uczestnictwie Polski w prawicowej antyeuropejskiej hucpie - powiedział Tusk.
Przestrzegał, że inwazja Rosji na Ukrainę "dramatycznie" zmieni sytuację w naszym regionie. - Dlatego dzisiaj trzeba zrobić absolutnie wszystko, co w naszej mocy, aby Polska odegrała pozytywną rolę w budowaniu solidarności Zachodu wokół kryzysu ukraińskiego. Jesteśmy niestety świadkami czegoś zupełnie odwrotnego - zaznaczył lider PO, który wezwał premiera Morawieckiego do zdementowania doniesień europejskich agencji prasowych.
"To jest realizacja marzeń Kremla"
- Jeśli po raz kolejny rząd PiS potwierdzi, że jego misją jest wyprowadzanie Polski ze wspólnoty Zachodu i sprzyjanie rosyjskim planom, będzie to miało tragiczne skutki - powiedział Tusk.
- Dzisiaj jesteśmy świadkami wyprowadzania Polski przez PiS w takie peryferia Europy, w strefę niczyją i to jest realizacja marzeń Kremla. Polska musi stać się jednym z liderów proukraińskiej politycznej ofensywy, musi apelować do wszystkich wątpiących, aby budować solidarną i jednoznaczną politykę europejską wobec agresywnych zamierzeń Rosji - dodał Tusk.
Wskazał, że polityka PiS doprowadziła Polskę do tego, że nasi zachodni sąsiedzi, jak Francja, USA czy Niemcy są "niemile widziani jako partnerzy". Tusk zaznaczył, że musimy natychmiast zacząć odbudowywać relacje z naszymi zachodnimi sojusznikami.
Ataki na przedsiębiorców
Tusk skomentował także ataki na przedsiębiorców, z którymi w ostatnim czasie się spotykał. - Dochodzą do nas sygnały o rozmaitego typu presji, aktach nienawiści dość sprawnie organizowanej wobec tych wszystkich małych i średnich przedsiębiorców, którzy mieli odwagę spotkać się ze mną - zaczął szef PO.
- Chcę wyrazić pełną solidarność z tymi, którzy są ofiarami tej bezprecedensowej kampanii agresji. Możecie liczyć na nasze wsparcie - zapewnił lider Platformy. Dodał, że przedsiębiorcy wykazują się ogromną odwagą, biorąc udział w spotkaniach, za co Tusk im podziękował.
Ataki na przedsiębiorców określił mianem "bezprecedensowej kampanii agresji i niechęci" prowadzonej w internecie i mediach prorządowych. Dodał, że wszystkie miejsca, które odwiedził, są przykładem "wysokiej jakości usług i otwartości wobec klientów". - Trzymam za was kciuki i mam nadzieję, że będziemy w stanie wam skutecznie pomóc, jeżeli dalej będziecie ofiarami tych podłych zagrywek ze strony rządzących - zapewnił lider PO.
Sprawa wybitych szyb w mieszkaniu syna Tuska
Tusk zdradził, że dziś sąd uniewinnił osoby odpowiedzialne za wybicie szyb w mieszkaniu jego syna.
- Kolejny atak, który się zdarzył, został przez prokuraturę umorzony. Ta dzisiejsza decyzja dotyczy ludzi, którzy pierwotnie przyznali się do winy - powiedział Tusk.
Zaznaczył, że nie jest od komentowania wyroków, ale chciałby żyć w państwie, w którym "będzie w stanie obronić swoich obywateli, a na pewno w państwie, które nie będzie organizowało fali niechęci tylko dlatego, że ktoś ma inny pogląd niż rządzący".