Trwa ładowanie...
d3o767s

Komu sprzyja blokowanie list?

Trudno przesądzić, którym komitetom wyborczym sprzyjać będzie nowo wprowadzony sposób rozdziału mandatów w wyborach samorządowych - powiedział sędzia Trybunału Konstytucyjnego Jerzy Stępień, uzasadniając orzeczenie TK w sprawie znowelizowanej ordynacji wyborczej o samorządu.

d3o767s
d3o767s

Trybunał orzekł, że nowela, wprowadzająca możliwość blokowania list w wyborach samorządowych, jest zgodna z konstytucją.

O stwierdzenie niekonstytucyjności przepisów, wprowadzających tę możliwość wnioskowali posłowie Platformy Obywatelskiej, Sojuszu Lewicy Demokratycznej i Polskiego Sstronnictwa Ludowego. Wnioskodawcy zaskarżyli też m.in. tryb uchwalenia nowelizacji oraz wprowadzenie krótszego niż 14 dni vacatio legis, czyli okresu między ogłoszeniem ustawy, a jej wejściem w życie.

Według posłów opozycji, grupowanie list powoduje uprzywilejowanie komitetów, które przystąpią do bloku wyborczego, co sprzeczne jest z zasadą demokratycznego państwa prawa urzeczywistniającego zasady sprawiedliwości społecznej. Ich zdaniem, grupowanie list deformuje wynik wyborczy, bo może prowadzić do znacznej nadreprezentacji najsilniejszego ugrupowania wchodzącego w skład bloku.

Stępień uzasadniając orzeczenie TK, który uznał że blokowanie list jest zgodne z konstytucją zaznaczył, że "istotne jest, aby regulacja odnosząca się do rozdziału mandatów była wystarczająco wcześnie znana rywalizującym podmiotom wyborczym".

d3o767s

Ta przesłanka istotnie wpływa bowiem na rzeczywistą równoprawność rywalizujących komitetów wyborczych - podkreślił.

Nowelizacja wprowadzająca możliwość grupowania list ogłoszona została 6 września, w życie weszła 13 września.

Zawsze w rozwiązaniach przyjętych w krajach demokratycznych chodzi o wybór dokonany przez konstytuantę lub ustawodawcę na rzecz preferencji jednej z dwóch wartości - wyborów, które mają prowadzić do skuteczności sprawowania władzy publicznej lub sprawiedliwych. Zarazem chodzi zawsze o wybór pewnego kompromisu pomiędzy tymi wartościami - zaznaczył Stępień.

Podkreślił jednocześnie, że częste zmiany prawa wyborczego nie sprzyjają kształtowaniu się stabilnych reguł życia politycznego, podnoszeniu kultury prawnej, moga też powodować brak zainteresowania obywateli życiem publicznym.

d3o767s
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3o767s
Więcej tematów