"Kompletne bzdury". Kwaśniewski uderza w Wałęsę
- Radziłbym Lechowi Wałęsie, żeby tak pisał i działał, aby później nie musiał przepraszać ludzi po śmierci - stwierdził były prezydent Aleksander Kwaśniewski. To reakcja na sugestie Wałęsy o powiązaniach Kwaśniewskiego z Rosją.
Słowa Wałęsy o związkach z Rosją padły w najnowszym wywiadzie-rzece z byłym prezydentem. Przeprowadzili go Cezary Łazarewicz i Andrzej Bober. Wałęsa stwierdza w nim, że sprowokował akcję przeciwko Józefowi Oleksemu (tzw. sprawa "Olina"). Dzięki niej Oleksy miał "sypnąć Kwaśniewskiego" i ujawnić jego związki z Rosją.
Reakcja Kwaśniewskiego na wywiad Wałęsy okazała się stanowcza. - Lech Wałęsa, poza sobą, nie potrafi mówić o ludziach w sympatyczny, wyważony sposób - oświadczył w TVN24. Dodał, że nie podoba mu się typ opinii, jakie wygłasza były prezydent, ale nie chce z nim konfliktu.
"Mamy system nowogrodzki"
Kwaśniewski komentował również w TVN24 spór między prezydentem a obozem rządzącym. Stwierdził, że władza jest dzisiaj poza systemem konstytucyjnym, co nazwał "paranoją konstytucyjną". - Nie mamy dzisiaj ani systemu prezydenckiego, ani kanclerskiego, ani mieszanego. Mamy system nowogrodzki - przekonywał były prezydent.
Kwaśniewski nie ukrywał, że "jest bardziej po stronie prezydenta". Zaznaczył jednak, że propozycje Andrzeja Dudy ws. Sądu Najwyższego i Krajowej Rady Sądownictwa nie są "wystarczającym antidotum na propozycje PiS-u".
- Po pierwsze, te koncepcje są dalej niezgodne z konstytucją, a po drugie, jest to próba zgniłego kompromisu - argumentował były prezydent.
"Macierewicz jest człowiekiem konfliktu"
Spór prezydenta z PiS to nie wszystko. Kwaśniewski wziął również pod lupę relację prezydenta z ministrem obrony narodowej Antonim Macierewiczem.
- Tutaj od początku nie ma porozumienia (...) Moim zdaniem wybór takiego człowieka na ministra obrony narodowej od razu zakłada, że będzie konflikt, bo minister Macierewicz jest człowiekiem konfliktu - ocenił Kwaśniewski.
Zaznaczył przy tym, że "konstytucja jasno mówi, iż między prezydentem a ministrem obrony narodowej powinna być współpraca ze względu na bezpieczeństwo kraju".
Olszewski kontra Jakubiak
O konflikcie Dudy z Macierewiczem pisaliśmy w WP nie raz. W weekend głos w tej sprawie zabrał były premier Jan Olszewski. Winą za taki stan rzeczy obarczył otoczenie prezydenta. Mówił, że spór powstał na skutek "różnych działań" Biura Bezpieczeństwa Narodowego, które "niepotrzebnie nagłaśniało różnice stanowisk, będących rzeczą naturalną".
Słów krytyki pod adresem Macierewicza nie szczędził z kolei kilka dni temu w "Kto nami rządzi?" poseł Kukiz'15 Marek Jakubiak. Zdradził, dlaczego pozbyłby się ministra z resortu i czym, jego zdaniem, naprawdę Macierewicz powinien się zajmować. Jakubiak powiedział też, co by zrobił, gdyby sam dostał propozycję kierowania MON.
