Komorowski zabrał głos po przesłuchaniu. "Odnoszę wrażenie, że nie chodzi o poszukiwanie prawdy"
Zakończyło się przesłuchanie byłego prezydenta w Prokuratorze Krajowej w Warszawie. Komorowski zeznawał jako świadek. Chodzi o postępowanie dotyczące niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych bezpośrednio po katastrofie w Smoleńsku.
12.04.2018 | aktual.: 12.04.2018 14:48
- Zadano mi wiele pytań, niewiele mogłem wnieść do sprawy - mówił Komorowski po przesłuchaniu. Jednak były prezydent nie zdradził więcej szczegółów. Podkreślił jedynie, że "jest związany tajemnicą postępowania prokuratorskiego" oraz "nie ma wolności bez prawdy o kłamstwie smoleńskim".
- Odnoszę wrażenie, że nie chodzi o poszukiwanie prawdy - dodał Komorowski.
Jak poinformowała Prokuratura Krajowa, postępowanie, w ramach którego prokuratura wezwała Komorowskiego, "obejmuje m.in. ówczesnych prokuratorów Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie, którzy nie uczestniczyli na terenie Federacji Rosyjskiej w sekcjach 95 ofiar katastrofy smoleńskiej ani nie wnioskowali o ich dopuszczenie do tych sekcji".
- Nie nakazali również przeprowadzenia sekcji bezpośrednio po przewiezieniu ciał ofiar do Polski - dodała rzeczniczka Prokuratury Krajowej prok. Ewa Bialik. Śledczy mają również sprawdzić, dlaczego po przywiezieniu trumien do kraju nie otworzono ich.
Zobacz także: Witold Waszczykowski: po katastrofie smoleńskiej natychmiast przejęto urzędy
O wezwaniu do prokuratury, Komorowski poinformował we wtorek w rozmowie z Polsat News. - Do dzisiaj trwają straszne oskarżenia o zdradę, zamach, spisek przeciwko prezydentowi. Są do tej pory ściągani po prokuraturach politycy poprzedniej ekipy - powiedział były prezydent.
- Ja też się wybieram w najbliższym czasie do prokuratury, będę przesłuchiwany To osobiście boli, ale jest dramatycznym dysonansem w stosunku do wspólnotowego przeżywania żałoby w pierwszych dniach - dodał Komorowski.
W poniedziałek Prokuratura Krajowa poinformowała że śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej zostało przedłużone do 31 grudnia 2018 roku. Śledczy zapowiadają też, że w połowie maja zakończą ekshumacje ofiar katastrofy pod Smoleńskiem.
Przypomnijmy, że w sprawie postępowania dotyczącego niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych bezpośrednio po katastrofie w Smoleńsku przesłuchany został m.in. były premier, a obecny szef Rady Europejskiej Donald Tusk i były szef MSZ Radosław Sikorski.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl