Komorowski: Prawo i Sprawiedliwość popełniło ogromne błędy, łamiąc konstytucję, z przyjemnością pojawię się na marszu KOD
• Władza i Kaczyński wystraszyli się presją ws. TK - uważa Bronisław Komorowski
• PiS samo ściągnęło na siebie problemy - dodał w RMF FM były prezydent
• Przestrzegł przed zmianami konstytucji, nazwał je "nieprzyzwoitymi"
• Były prezydent dodał, że kibicuje KOD i opóźnia pojawienie się ich demonstracjach
- Prawo i Sprawiedliwość popełniło ogromne błędy, łamiąc konstytucję. Widzę wystraszenie się władzy i pana Jarosława Kaczyńskiego presją w sprawie Trybunału Konstytucyjnego. Zarówno wewnętrzną w Polsce, organizowaną głównie przez Komitet Obrony Demokracji, ale także i presją zewnętrzną - powiedział w RMF FM były prezydent Bronisław Komorowski. Dodał, że według niego "rząd PiS sam ściągnął na siebie problemy, bo wezwał Komisje Wenecką ws. opinii o TK".
- Nie sądzę, żeby to środowisko było skłonne do jakiegokolwiek kompromisu w liczących się, istotnych sprawach. Zmiany konstytucji, w rytm błędów politycznych rządzących, według mnie są czymś nieprzyzwoitym. Absolutnie nie zachęcam do jakiejkolwiek ekwilibrystyki kosztem konstytucji, zachęcałbym rządzących do tego, żeby wyciągnęli wnioski z własnych błędów - powiedział.
- Można szukać kompromisu w kwestiach kształtu ustawy o TK na przyszłość, ale nie tu jest problem. Problem w złamaniu konstytucji przez rządzących - zaznaczył.
- Jestem sercem z tym ruchem - powiedział z kolei o Komitecie Obrony Demokracji. - Opóźniam moment, kiedy pojawię się na demonstracjach KOD-u, bo pojawiłaby się krytyka, że jest sterowany przez polityków. Z największą przyjemnością pojawię się na marszu, to tylko kwestia wyboru momentu, kiedy będę mógł - wyjaśnił Komorowski.
Były prezydent uważa, że przedstawiciele środowisk politycznych razem z KOD-em powinny tworzyć "front obywatelskiej walki o polską demokrację", a komitet nie powinien przekształcać się w partię polityczną.
