Komorowski o Nawrockim. Wskazał, co mu odpowiada

Większość partii przedstawiło już swoich kandydatów w nadchodzących wyborach prezydenckich. W wyniku prawyborów Koalicja Obywatelska wskazała prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego. PiS wybrało "obywatelskiego kandydata", szefa IPN Karola Nawrockiego. Z ramienia Konfederacji wystartuje Sławomir Mentzen, Polskę 2050 będzie reprezentował marszałek Szymon Hołownia. Swojego kandydata wystawiło również koło poselskie Wolni Republikanie - Marka Jakubiaka. Tylko Lewica czeka z przedstawieniem kandydata.

Były prezydent Bronisław Komorowski został zapytany przez Interię, czy Nawrocki będzie wymagającym rywalem dla Trzaskowskiego? - Na razie nie jest, bo ten start nie był najlepszy. Myślę, że wszyscy byli zażenowani sztuczną sytuacją, w którą został wsadzony przez Jarosława Kaczyńskiego. Udawania pozapartyjnego kandydata, udawania kogoś, kto ma szczery zamiar zakończenia wojny polsko-polskiej - mówi polityk.

Komorowski przypomniał także, że 2010 roku Jarosław Kaczyński mówił to samo. - Potem jątrzył jak zwykle. To samo mówił Andrzej Duda w kampanii. Słowami się wojny polsko-polskiej nie skończy, tylko czynami - podkreślił.

Były prezydent został zapytany także o to, co mógłby dobrego powiedzieć o Nawrockim. Były prezydent zaznaczył, że "nie będzie i nie chce, ani nie zamierza chwalić Nawrockiego". Ma także nadzieję, że ta "kalkulacja PiS-u im nie wyjdzie". Jednak w końcu dał się namówić i powiedział coś miłego na temat szefa IPN.

- A jeżeli miałbym coś dobrego powiedzieć o panu Nawrockim, to powiem jedno. Mnie odpowiada taka forma zwracania się do wyborców, gdzie mówi się "szanowni państwo", a nie per "wy". Bo jak ktoś mówi per "wy" do własnych wyborców, to czuję w tym czkawkę z czasów komunizmu, "wy, towarzyszu Pietrucha", bo tak mówili sekretarze - powiedział Komorowski.

Podczas Konwencji przedstawiciel Komitetu Obywatelskiego prof. Andrzej Nowak ogłosił, że Komitet rekomenduje Nawrockiego na obywatelskiego kandydata na prezydenta. Podkreślał, że tradycja obywatelska zobowiązuje do tego "żebyśmy w imię wolności i rozwoju RP zabierali głos niezależnie od tego, co dyktują autorytety medialne, co dyktują wylansowani w danym momencie przez media i stojące za nimi siły, politycy".

Poparcie Karola Nawrockiego ogłosił także prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Źródło: Interia, WP Wiadomości

PiS bez subwencji. Polacy ocenili decyzję PKW

Kampania z kartki. Nawrocki nie idzie drogą Dudy. W PiS wskazują przyczyny

Trzaskowski boi się utraty subwencji? "Nie jesteśmy bezczelni jak PiS"