Komorowski: nie wykluczam komisji śledczej ws. samobójstw
Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski nie wykluczył powołania komisji śledczej, która miałaby zbadać sprawę śmierci Krzysztofa Olewnika i jego zabójców, osadzonych w więzieniu. Gość Programu Pierwszego Polskiego Radia podkreślił, że ostateczną decyzję podejmą kluby parlamentarne.
Bronisław Komorowski jest sceptyczny wobec pomysłu. Jego zdaniem politycy powinni dać więcej czasu prokuraturze na zbadanie sprawy. Marszałek mówił, że prace komisji mają przede wszystkim wymiar polityczny, a posłowie i tak bazują na materiałach, zebranych przez prokuraturę.
W opinii Komorowskiego śledztwo musi wykonać organ wyspecjalizowany jakim jest prokuratura, a nie politycy. Marszałek przekonywał, że trudno sobie wyobrazić, by posłowie przesłuchiwali więźniów, czy funkcjonariuszy służby więziennej.
Wniosek o powołanie komisji jeszcze w zeszłym roku złożyło Prawo i Sprawiedliwość. Zbadania sprawy przez posłów chce 78% Polaków. Pomysł powołania komisji śledczej popierają również prezydent Lech Kaczyński, oraz rzecznik praw obywatelskich doktor Janusz Kochanowski.
Po wczorajszym samobójstwie Roberta Pazika, trzeciego z zabójców Krzysztofa Olewnika, nad powołaniem komisji śledczej zastanawia się SLD oraz PSL.