Bronisław Komorowski jest sceptyczny wobec pomysłu. Jego zdaniem politycy powinni dać więcej czasu prokuraturze na zbadanie sprawy. Marszałek mówił, że prace komisji mają przede wszystkim wymiar polityczny, a posłowie i tak bazują na materiałach, zebranych przez prokuraturę.
W opinii Komorowskiego śledztwo musi wykonać organ wyspecjalizowany jakim jest prokuratura, a nie politycy. Marszałek przekonywał, że trudno sobie wyobrazić, by posłowie przesłuchiwali więźniów, czy funkcjonariuszy służby więziennej.
Wniosek o powołanie komisji jeszcze w zeszłym roku złożyło Prawo i Sprawiedliwość. Zbadania sprawy przez posłów chce 78% Polaków. Pomysł powołania komisji śledczej popierają również prezydent Lech Kaczyński, oraz rzecznik praw obywatelskich doktor Janusz Kochanowski.
Po wczorajszym samobójstwie Roberta Pazika, trzeciego z zabójców Krzysztofa Olewnika, nad powołaniem komisji śledczej zastanawia się SLD oraz PSL.