ŚwiatKomorowski i Poroszenko w Bykowni upamiętnią 75. rocznicę Zbrodni Katyńskiej

Komorowski i Poroszenko w Bykowni upamiętnią 75. rocznicę Zbrodni Katyńskiej

Para prezydencka rozpoczęła dwudniową wizytę na Ukrainie.
Bronisław Komorowski spotka się m.in. z prezydentem Petro Poroszenką i
premierem Arsenijem Jaceniukiem oraz weźmie udział w uroczystościach
związanych z 75. rocznicą Zbrodni Katyńskiej. To najprawdopodobniej
ostatnia zagraniczna podróż prezydenta przed majowymi wyborami.

Wizyta rozpoczęła się od złożenia wieńca na Grobie Nieznanego Żołnierza i rozmowy z prezydentem Ukrainy. Dotyczyły one przede wszystkim spraw bezpieczeństwa i współpracy dwustronnej. W tym czasie Anna Komorowska spotkała się z rodzinami "Niebiańskiej sotni", jak nazywa się zabitych w zamieszkach obrońców Majdanu.

W czwartek rano Bronisław Komorowski spotka się z przewodniczącym Rady Najwyższej Ukrainy Wołodymyrem Hrojsmanem, a następnie - jako pierwszy polski prezydent - wygłosi przemówienie w ukraińskim parlamencie.

W południe prezydenci obu krajów pojawią się na uroczystościach z okazji 75. rocznicy Zbrodni Katyńskiej na terenie Państwowego Memoriału Ofiar Totalitaryzmu w Bykowni. W obchodach weźmie udział kilkaset osób z Polski: przedstawiciele rodzin katyńskich, harcerze, żołnierze i miejscowa Polonia.

Na otwartym 21 września 2012 r. Polskim Cmentarzu Wojennym spoczywa niemal 3500 polskich obywateli z tzw. Ukraińskiej Listy Katyńskiej, zamordowanych przez NKWD. Wcześniej, do końca lat 80., radzieckie władze utrzymywały, że spoczywają tam ofiary reżimu faszystowskiego.

Cmentarz został utworzony z inicjatywy Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa i jest czwartym cmentarzem katyńskim.

Po uroczystościach w Bykowni Komorowski spotka się w Kijowie z Arsenijem Jaceniukiem, a wieczorem w polskiej ambasadzie wręczy odznaczenia państwowe.

Wizyta w Kijowie jest dziesiątą oficjalną podróżą Komorowskiego na Ukrainie. Prezydent ma już za sobą ponad sto wyjazdów zagranicznych. Jak podkreślał, to najprawdopodobniej ostatni wylot z kraju przed wyborami prezydenckimi 10 maja.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (484)