PolskaKomorowski: abyście wszyscy skakali jak on

Komorowski: abyście wszyscy skakali jak on

Na kameralnym spotkaniu w gronie rodziny i przyjaciół prezydent Bronisław Komorowski powita Nowy Rok - powiedziała szefowa biura prasowego kancelarii prezydenta Joanna Trzaska-Wieczorek. Prezydent podziwiał także zmagania młodzików na skoczni narciarskiej w Wiśle.

Komorowski: abyście wszyscy skakali jak on
Źródło zdjęć: © PAP

31.12.2010 | aktual.: 31.12.2010 15:06

Bronisław Komorowski obejrzał rano trening młodych skoczków narciarskich klubu Wisła-Ustronianka na skoczni w Wiśle-Malince. W zajęciach brało udział dziewięciu zawodników, wśród nich były reprezentant Polski Piotr Żyła, który wylądował najdalej - 129,5 m.

Prezydent nie ukrywał, że skocznia zrobiła na nim wrażenie. - Oceniam ją z dołu bardzo sympatycznie, pewnie z góry wygląda groźniej - mówił.

Wizytę zakończyło wspólne zdjęcie zawodników i trenerów z prezydentem, który gratulował im odwagi i życzył wielu sukcesów. - Abyście wszyscy skakali jak Adam Małysz - powiedział.

Po spotkaniu prezydent pojechał na narty na Złoty Groń w Istebnej.

- Daje się jeździć i jeździ się bardzo sympatycznie - powiedział prezydent dziennikarzom, którzy pytali go o wrażenia ze stoku. Nie chciał zdradzić, który z beskidzkich stoków preferuje.

- Do Szczyrku jeździłem przez wiele lat, więc dla mnie to jest i wspomnienie miłe. Poza tym, jeśli chodzi o infrastrukturę i długość tras, ale niestety bardziej teoretyczną niż praktyczną, to jednak Szczyrk jest nieporównywalny z żadnym innym miejscem w Polsce - powiedział.

Skocznia w Wiśle-Malince powstała w 1933 roku. W latach 2005-2008 została gruntownie zmodernizowana. Zimowy rekord należy do Kamila Stocha i wynosi 132 m. Latem najdalsze odległości uzyskali Stoch i Adam Małysz - 134,5 m.

Prezydent przyjechał do Wisły w poniedziałek. Dotychczas spotkał się m.in. z mieszkańcami na głównym placu miasta, wysłuchał koncertu kolęd i jeździł na nartach na okolicznych stokach, m.in. w Szczyrku. W rezydencji spędzi sylwestra. W Nowy Rok spotka się m.in. z przedstawicielami różnych wyznań. Do Warszawy wróci na początku stycznia.

- Nie będzie to żaden wystawny bal, a kameralne spotkanie - zapewniła Joanna Trzaska-Wieczorek, szefowa biura prasowego kancelarii prezydenta.

Zameczek w Wiśle, w którym gości prezydencka para, stanął w miejscu, w którym w 1909 r. arcyksiążę Fryderyk Habsburg wystawił zamek myśliwski. Zbudowany w latach 1929-1931 służył jako rezydencja prezydenta Ignacego Mościckiego. Był darem Ślązaków dla głowy państwa.

Po raz pierwszy w 80-letniej historii zameczku prezydent z małżonką powita tam Nowy Rok.

Źródło artykułu:PAP
bronisław komorowskianna komorowskasylwester
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (172)