Komornik zajął szpital
Komornik zajął szpital w Opolu Lubelskim. Wartość długu placówki przekracza roczny kontrakt z Narodowym Funduszum Zdrowia. Także pieniądze z kontraktu zostały zajęte przez komornika, co praktycznie pozbawiło szpital pieniędzy.
Szpital w Opolu Lubelskim jest dłużnikiem Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego, a także wielu innych firm. Posiłki dla chorych od jakiegoś czasu gotuje się na kuchni węglowej.
_ "Pacjenci na razie nie odczuwają tragicznej sytuacji w szpitalu"_ - zapewnia nowy dyrektor Karol Stpiczyński.
Aby ratować placówkę, dyrektor prowadzi rozmowy z wierzycielami. Liczy na renegocjację kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia. Ale - jak twierdzi - największy ciężar znowu będą musieli dźwignąć pracownicy szpitala.
Szpital w Opolu Lubelskim jest jednym z 10-ciu na Lubelszczyźnie, które wypowiedziały umowy Narodowemu Funduszowi Zdrowia. Zdaniem dyrektora Karola Stpiczyńskiego, jeśli nic się nie zmieni, za dwa - trzy miesiące na Lubelszczyźnie dojdzie do zapaści w służbie zdrowia.