PolskaKomitet Strajkowy zadecyduje, czy kontynuować strajk w Wagonie

Komitet Strajkowy zadecyduje, czy kontynuować strajk w Wagonie

Strajk w Wagonie trwa już 11 dni (fot. PAP)
Komitet Strajkowy Fabryki
Wagon SA w Ostrowie Wielkopolskim ma zdecydować, czy trwający od
jedenastu dni strajk załogi tej spółki będzie kontynuowany, a
jeśli tak - to, w jakiej formie.

Komitet Strajkowy zadecyduje, czy kontynuować strajk w Wagonie
Źródło zdjęć: © PAP | Remigiusz Sikora

16.08.2003 | aktual.: 16.08.2003 19:43

Sobotnie rozmowy z zarządem spółki zakończyły się jedynie ustaleniem kolejnego terminu spotkania na poniedziałek lub wtorek.

Strajk w Wagonie początkowo rotacyjny, od minionego poniedziałku przekształcił się w okupacyjny. Protestujący domagają się przede wszystkim wdrożenia programu restrukturyzacji polegającego na zmianie struktury własności akcji i doprowadzenia do ugody z wierzycielami. Żądają też wypłaty zaległych wynagrodzeń za czerwiec i lipiec oraz uregulowania wszystkich innych zobowiązań finansowych.

W sobotę, po raz pierwszy od czasu rozpoczęcia konfliktu, członek zarządu Wagonu Jacek Górka zapowiedział, że do następnego spotkania ze związkowcami zarząd będzie chciał "przekonać właścicieli pakietu większościowego, którzy nie do końca mają konstruktywny wpływ na działanie spółki, do ograniczenia wpływu na działanie firmy przez okres przynajmniej pięciu lat".

Według związkowców, zmiana struktury właścicielskiej kapitału akcyjnego byłaby szansą na uratowanie upadającej spółki.

Górka powiedział, że o terminie wypłaty zaległych wynagrodzeń będzie można mówić po najbliższym spotkaniu z Komitetem Strajkowym. "Dziś doprecyzowaliśmy sposoby realizacji wszystkich postulatów, ale teraz zarząd musi to skonsultować z akcjonariatem" - wyjaśnił Górka.

Według szefa zakładowej "Solidarności" Grzegorza Majchrzaka, podczas rozmów nie ustalono żadnych konkretów. "Nadal jesteśmy na etapie rozmów, ale to, że rozmawiamy, jest dużym sukcesem" - powiedział Majchrzak.

Od początku protestu było to drugie spotkanie z zarządem. Pierwsze zakończyło się jedynie wydaniem komunikatu i ustaleniem, że zarząd spółki przedstawi sposób pozyskania środków finansowych na częściowe pokrycie zaległych wynagrodzeń oraz przygotuje do końca miesiąca zaktualizowany plan restrukturyzacji i przekaże go do Agencji Rozwoju Przemysłu (ARP). Od tego ARP uzależnia uruchomienie pomocy finansowej dla spółki. W sobotę Górka potwierdził, że taki plan zostanie zaktualizowany i przekazany Agencji.

Według związkowców, zadłużenie spółki wobec pracowników wynosi już około 4 mln zł, a wobec wierzycieli - 200 mln zł. Rzecznik prasowy spółki Przemysław Klimek poinformował, że długi firmy wynoszą 140 mln zł, ale zaznaczył, że ten stan "zmienia się dynamicznie". Ostatnie wypłaty w kwotach 300-400 zł pracownicy otrzymali w połowie czerwca.

Pod koniec stycznia, Sąd Rejonowy w Kaliszu otworzył wobec Wagonu postępowanie ugodowe z 694 wierzycielami, którym spółka była wtedy winna 77 mln zł.

Wagon jest własnością firm Partner Marketing AG (30 proc.), Tatry Wagon AG (19,3 proc.) i spółki Partners Group (3,56 proc.). Mniejszościowy kapitał akcyjny należy do kilku NFI (7,7 proc.), pracowników (9,4 proc.), Skarbu Państwa (25 proc.), inwestora indywidualnego (5,6 proc.) i drobnych akcjonariuszy.

Wagon zatrudnia 2200 pracowników (jeszcze kilka lat temu pracowało tam około ośmiu tysięcy osób) i jest największą firmą w południowej Wielkopolsce.

W Ostrowie Wielkopolskim produkowane i remontowane są wagony towarowe, osobowe oraz specjalnego przeznaczenia. Firma ma wiele zamówień, ale brak jej pieniędzy na zakup materiałów do produkcji.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)