Komisja sprawiedliwości podtrzymała swoją opinię dla Rzeplińskiego

Komisja wysłuchała wyjaśnień Rzeplińskiego m.in. na temat jego obecności przy przesłuchaniu płk. SB Adama Pietruszki, jednego ze skazanyc-h w procesie zabójców ks. Jerzego Popiełuszki w 1984 roku. Rzepliński wyjaśnił, że w czerwcu 1990 roku do Komitetu Helsińskiego, którego był członkiem, zadzwonił syn Pietruszki z informacją, że ojciec ma ważne informacje o osobach wyżej stojących w MSW, związanych z mordem, ale boi się je ujawnić, ponieważ siedzi w więzieniu i "być może stanie mu się krzywda". Rzepliński spotkał się z Pietruszką w więzieniu, i podczas tej wizyty Pietruszka powiedział, że jeśli załatwią mu w Sądzie Najwyższym warunkowe zwolnienie, to on wyjawi sprawców kierowniczych mordu na ks. Popiełuszce - powiedział przed komisją Rzepliński.

Podkreślił, że niczego takiego mu nie obiecali, ale zaproponowali w zamian zorganizowanie przesłuchania przed prokuratorem.