Komisja odrzuciła poprawki m.in. o zakazie zwalniania po urlopie macierzyńskim
Sejmowa komisja nadzwyczajna ds. zmian w
kodyfikacjach odrzuciła poprawki SLD do projektu
nowelizacji Kodeksu pracy. SLD proponował m.in. wprowadzenie 6-
miesięcznego zakazu zwalniania kobiet po powrocie z urlopu
macierzyńskiego.
Zgodnie z projektem nowelizacji urlop macierzyński wynosiłby przy pierwszym dziecku - 18 tygodni (obecnie 16 tygodni), przy każdym następnym - 20 tygodni (obecnie 18). W przypadku urodzenia więcej niż jednego dziecka podczas jednego porodu urlop macierzyński wynosiłby 28 tygodni (obecnie 26). Także urlop dla osób, które adoptują lub przyjmują do rodziny zastępczej dziecko w wieku do 7 lat, byłby o dwa tygodnie dłuższy niż obecnie i wynosiłby 18 tygodni.
We wtorek podczas drugiego czytania projektu w Sejmie posłanka SLD Izabela Jaruga-Nowacka zgłosiła do niego poprawki. Zaproponowała m.in. wprowadzenia zakazu zwalniania z pracy matek przez 6 miesięcy po zakończeniu urlopu macierzyńskiego. Matki i ojcowie, którzy korzystaliby z urlopu wychowawczego, również nie mogliby być zwolnieni przez okres do 6 miesięcy (w zależności od długości wykorzystanego urlopu wychowawczego). W przypadku dziecka niepełnosprawnego okres ochronny miałby wynosić 12 miesięcy.
SLD zaproponowało także podniesienie wymiaru składki na ubezpieczenie rentowo-emerytalne osób przebywających na urlopie wychowawczym do wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz zwiększenie z 400 do 500 zł kwoty dodatku z tytułu opieki nad dzieckiem w okresie korzystania z urlopu wychowawczego.
Wszystkie poprawki zostały odrzucone przez sejmową komisję nadzwyczajną ds. zmian w kodyfikacjach.
Projekt nowelizacji Kodeksu pracy został przygotowany przez tę komisję po kilkumiesięcznych pracach na podstawie projektów rządowych (który przyjęto jako bazowy) oraz poselskich - autorstwa: PiS, LPR i SLD.