"Komisja hazardowa to zasłużony czyściec dla PO"
Komisja hazardowa to czyściec, przez który Platforma musi przejść, bo na to zasłużyła - stwierdził poseł PO, Jarosław Gowin w Kontrwywiadzie RMF FM.
16.10.2009 | aktual.: 16.10.2009 11:57
Wyboru nowych władz klubu PO nie powinno się dokonywać w zaciszu gabinetów, członkowie klubu powinni się dowiadywać o kandydaturach nie z mediów, tylko w demokratycznej debacie - zaznacza w Kontrwywiadzie RMF FM Jarosław Gowin.
Sam deklaruje, że do władz klubu nie wejdzie, bo nie podoba mu się kumulacja władzy w PO.
-Udzielam Grzegorzowi Schetynie i nowemu kierownictwu pełnego poparcia. Ważne teraz jest, żeby faktycznie wszystkie ręce były na pokładzie, natomiast są jeszcze dodatkowe powody, dla których nie chcę wejść. Po pierwsze, w Platformie jest zbyt duża kumulacja władzy. Ja jestem członkiem zarządu partii i nie widzę powodu, dla którego musiałbym łączyć funkcję. Wolałbym też, żeby tych funkcji nie łączyło zbyt wielu innych polityków Platformy - stwierdził Gowin.
Dodał też, że jest teraz taki moment, żeby sięgnąć po posłów, którzy do tej pory byli - niekoniecznie z powodu braku odpowiednich kwalifikacji – gdzieś w drugim, trzecim, a może nawet w czwartym szeregu.
Na pytanie, czy uważa, że wyrzucenie sześciu ministrów i Mariusza Kamińskiego, wyprowadza Platformę już na prostą - Jarosław Gowin powiedział, że jest to dopiero wyjście z wirażu, ale jeszcze do prostej to jeszcze daleko.
- Ja dużo rozmawiam – nie mam samochodu, jeżdżę tramwajem, autobusem – z mieszkańcami Krakowa, dużo podróżuję też po Małopolsce i wiem, że jesteśmy dopiero na początku drogi odzyskiwania zaufania Polaków - powiedział Gowin.