Komisja handlu w PE odrzuciła umowę ACTA
Komisja PE ds. handlu międzynarodowego zarekomendowała w czwartek, by Parlament Europejski odrzucił międzynarodową umowę o zwalczaniu handlu artykułami podrabianymi (ACTA). Głosowanie plenarne może się odbyć już na początku lipca.
21.06.2012 | aktual.: 21.06.2012 16:12
Rekomendację wiodącej komisji PE poparło 19 jej członków, 12 głosowało przeciw. Taką samą liczbą głosów przepadła poprawka konserwatystów (EKR), by poczekać z głosowaniem w sprawie ACTA na opinię Trybunału Sprawiedliwości UE o zgodności tej umowy z prawem UE i prawami podstawowymi. Zwróciła się o nią w maju Komisja Europejska, by rozwiać kontrowersje.
- Jestem zadowolony z tego, że komisja uznała problemy, które zidentyfikowałem w swoim raporcie i poparła moją rekomendację, by odrzucić ACTA - oświadczył po głosowaniu sprawozdawca raportu komisji socjaldemokrata David Martin. - Dzięki temu głosowaniu jesteśmy o krok bliżej do odrzucenia ACTA w UE - dodał.
Eurodeputowany ocenił, że umowa ta nie jest "właściwym traktatem", by zaradzić problemowi podrabiania na komercyjną skalę produktów i piractwa w sieci. Dodał, że "trzeba zamknąć niefortunny rozdział ACTA" i zadeklarował, że socjaldemokraci są gotowi wraz z innymi grupami politycznymi pracować nad lepszymi sposobami obrony praw autorskich i kreatywności firm w UE "bez narażania praw podstawowych". Pochwalił obywateli państw Europy Środkowo-Wschodniej, zwłaszcza Polski, za to że protestując "naturalnie zareagowali na pomysł monitorowania internetu".
Definitywnego odrzucenia umowy domagają się w PE socjaliści, Zieloni, komuniści, a od niedawna także liberałowie. Sprawozdawcy ds. ACTA największej w PE frakcji chadeckiej EPL chcieli - tak jak EKR - by z głosowaniem poczekać na opinię Trybunału UE. Jednak nie wszyscy europosłowie frakcji Europejskiej Partii Ludowej głosowali w czwartek zgodnie z tym stanowiskiem.
- Właściwie wszyscy moi koledzy z EPL w mojej komisji handlu zagranicznego chcieli i głosowali na rzecz ACTA, także pan poseł Konrad Szymański tak jak ja przeciwstawił się większości opinii w swoim ugrupowaniu Europejskich Konserwatystów i Reformatorów i głosował przeciw ACTA. Rzeczywiście jest tak, że polskimi głosami ACTA padła - powiedział po głosowaniu polski chadecki eurodeputowany Paweł Zalewski (PO). Jego zdaniem, ACTA nie ma "żadnych szans" na głosowaniu plenarnym.
- Nie ma już szans dla tej umowy. Jest oczywiste, że ACTA na początku lipca zostanie odrzucona na sesji plenarnej i w tej kadencji nie będzie już rozpatrywana. Być może komisarz ds. handlu de Gucht będzie chciał wrócić do rozmowy po opinii Trybunału Sprawiedliwości UE, ale nie będzie już na to szansy politycznej - ocenił Zalewski.
- Dzięki postawie Polaków we frakcji chadeków i konserwatystów, którzy nie przystosowali się do linii politycznych swoich ugrupowań w PE, umowa ta pozostaje martwa - przyznał Szymański (PiS).
Pytany o komentarz w sprawie stanowiska polskiej delegacji w EPL, niemiecki chadecki eurodeputowany Daniel Caspary odparł, że we wszystkich frakcjach była "duża presja, by głosować przeciw". - Nie popieramy ACTA w takiej formie, jaka jest teraz, (...), ale uważamy, że pacjenta należy leczyć, a nie zabić - powiedział Caspary. Jego zdaniem, ACTA "można naprawić".
Poprawianie umowy zapowiada Komisja Europejska. Komisarz UE ds. handlu Karel de Gucht zapowiedział w czwartek przed głosowaniem, że "negatywne głosowanie PE nie zatrzyma postępowania przed Trybunałem UE" oraz, że rozważy zaproponowanie "pewnych wyjaśnień do ACTA". - Gdy zidentyfikujemy i przedyskutujemy możliwe wyjaśnienia, mam zamiar ponownie zwrócić się o zgodę PE - powiedział de Gucht. Komisarz nie wykluczył też innych propozycji legislacyjnych.
ACTA to międzynarodowa umowa handlowa o zwalczaniu handlu artykułami podrabianymi. Zawiera zapisy dotyczące ochrony własności intelektualnej, które - zdaniem krytyków - ograniczą swobodne funkcjonowanie internetu. ACTA podpisały 26 stycznia w Tokio 22 kraje unijne; nie podpisały jej dotąd Cypr, Estonia, Niemcy, Holandia i Słowacja. Do tej pory ratyfikację ACTA zawiesiły: Austria, Polska, Rumunia, Czechy, Łotwa, Bułgaria oraz Słowenia.