Komisja Europejska oferuje Libanowi dalsze 30 mln euro na pomoc dla uchodźców z Syrii

- Do Libanu przybywa najwięcej osób uciekających przed strasznym rozlewem krwi w Syrii; wiemy, że wiąże się to z niezwykłym wysiłkiem. Gościnność i hojność ze strony Libańczyków dla ich sąsiadów jest godna podziwu i pochwały. UE niesie pomoc libańskiemu rządowi w odpowiedzi na kryzys związany z napływem uchodźców - powiedział Fuele, unijny komisarz ds. rozszerzenia i polityki sąsiedztwa.

Jak wynika z komunikatu KE, Fuele spotkał się w Bejrucie z prezydentem Libanu Michelem Suleimanem i premierem Mohammadem Nadżibem Mikatim.

Łączna kwota pomocy ze strony KE dla Libanu wynosi teraz 75 mln euro. Środki, których przekazanie zapowiedział Fuele, mają wesprzeć instytucje edukacyjne, przeznaczone są też na opiekę nad dziećmi z Syrii. Mają też trafić do libańskich społeczności, które niejednokrotnie goszczą uchodźców w swoich własnych domach.

Według danych KE najmniejszy sąsiad Syrii, jakim jest Liban, przyjął największą liczbę uchodźców z tego kraju. Do końca lutego było to 325 tys. ludzi, nie licząc Syryjczyków przybyłych wcześniej, m.in. pracowników sezonowych. W Libanie żyje też około 31 tys. uchodźców palestyńskich z Syrii.

W Syrii w marcu 2011 roku wybuchły pokojowe prodemokratyczne protesty, które - tłumione przez rząd - przerodziły się w rewoltę zbrojną przeciw władzy prezydenta Baszara al-Asada. Konflikt pochłonął już ok. 70 tys. ofiar. Przedstawiciele ONZ podkreślają, że zbrodni wojennych, w tym ataków na ludność cywilną, dopuszczają się obie strony.

Według danych ONZ z lutego liczba Syryjczyków, którzy opuścili swój kraj uciekając przed wojną domową, przekroczyła 850 tysięcy.