Komisja Europejska o konsekwencjach wyborów na Białorusi
Białoruś nie będzie mogła w pełni korzystać
z europejskiej strategii sąsiedztwa - powiedziała
rzeczniczka Komisji Europejskiej Emma Udwin, komentując przebieg
niedzielnych wyborów parlamentarnych i referendum na Białorusi.
Według obserwatorów OBWE, głosowanie na Białorusi w znacznym stopniu nie spełniło norm demokratycznych.
Rzeczniczka przypomniała oficjalne konkluzje z wrześniowego spotkania unijnych szefów dyplomacji, w których zapisano, iż nieuczciwe wybory będą miały negatywny wpływ na stosunki UE z Białorusią.
Trudno oczekiwać, aby w tych okolicznościach z Białorusią zawarty został plan działania w ramach europejskiej strategii sąsiedztwa - powiedziała Udwin. Takie plany Unia finalizuje właśnie z sześcioma innymi krajami, m.in. z Ukrainą, Mołdawią i Tunezją.
Po południu w Radzie UE odbywa się spotkanie Komitetu Politycznego, na którym przedstawiony zostanie raport na temat wyborów na Białorusi. Według nieoficjalnych informacji, nie zapadną na nim decyzje w sprawie sankcji wobec Białorusi. Tych najwcześniej można się spodziewać 2 listopada, podczas spotkania unijnych ministrów spraw zagranicznych.
W poniedziałek za "dalekie od wolnych i uczciwych" uznał wybory i referendum na Białorusi wysoki przedstawiciel UE ds. polityki zagranicznej i bezpieczeństwa Javier Solana.(jp)