Komisja ds. PKN Orlen wezwała Cimoszewicza na świadka
Sejmowa komisja śledcza ds. PKN Orlen
wezwała na świadka marszałka Sejmu Włodzimierza Cimoszewicza
(SLD). Według wnioskodawcy Antoniego Macierewicza (RKN) Cimoszewicz, jako były premier, może mieć wiedzę na tematy
interesujące komisję.
10.05.2005 | aktual.: 10.05.2005 18:39
Macierewicz uzasadniał, że to w pierwszej połowie 1997 r., gdy Cimoszewicz był szefem rządu, był negocjowany i został zawarty pierwszy duży kontrakt J&S dla Petrochemii Płock. Warto pamiętać, że kontrakt ten ustalił na długie lata monopolistyczną pozycję J&S w dostawach ropy dla Płocka i że wówczas jeszcze było to przedsiębiorstwo państwowe - mówił Macierewicz.
Chciałbym wiedzieć, jakie działania lub zaniechania podejmował rząd Cimoszewicza i czy istniał w tej sprawie jakiś konflikt miedzy nim, a służbami specjalnymi - powiedział poseł.
Andrzej Różański wnioskował, by zanim wezwie się Cimoszewicza, wystąpić o protokoły posiedzeń Rady Ministrów z interesującego komisję okresu.
Za wezwaniem marszałka było pięciu posłów: Macierewicz, Andrzej Grzesik (Samoobrona), Konstanty Miodowicz (PO), Zbigniew Wassermann (PiS) i Roman Giertych (LPR), a przeciw - czterej - Różański, Bogdan Bujak (SLD), Andrzej Aumiller (UP) i Zbigniw Witaszek (niezrz.). Andrzej Celiński (SdPl) nie uczestniczył w posiedzeniu.
Komisja wystąpiła też do telewizji TVN o materiały związane z pracami komisji, którymi dysponuje stacja. Chodzi o materiały wyemitowane i nie wyemitowane, z którymi komisja chce się zapoznać. Na świadków zostali też wezwani dziennikarze "Superwizjera" TVN Witold Gadowski i Przemysław Wojciechowski.
Komisja zakończyła posiedzenie. W środę świadkiem będzie Konrad Jaskóła, b. prezes Petrochemii Płock.