"Panie Tusk". Kołodziejczak zwrócił się z apelem
Michał Kołodziejczak zareagował na słowa lidera Platformy Obywatelskiej dotyczące problemów z ukraińskim zbożem. - Panie Donald Tusk, jak pan chce poznać opinie, to niech pan tutaj przyjedzie i z ludźmi porozmawia, a nie czyta z kartki, bo to już jest groteska i ośmieszanie - powiedział lider Agrounii w najnowszym nagraniu.
12.04.2023 | aktual.: 12.04.2023 20:10
Ukraińskie zboże od połowy ubiegłego roku trafia do Polski bez unijnych ceł, co sprawia, że zboże wyprodukowane przez polskich rolników zalega w magazynach. - Najgorszy syf wjeżdża do naszego kraju, a rząd bezradnie przygląda się tej patologii - stwierdza Donald Tusk w opublikowanym w środę nagraniu, cytując wypowiedź jednego z rolników.
Szef PO przypomniał także słowa prezes Izby Zbożowo-Paszowej Moniki Piątkowskiej z programu "Newsroom WP". - To zboże w końcu wyjdzie z tych wagonów i przyjdzie do nas. Tam się mogły rozwinąć robaki, różne bakterie i grzyby - mówiła.
Tusk wskazał, że zboże "miało ratować głodujących w Afryce". - A tak naprawdę rujnuje polskich rolników i powoduje, że wszyscy zastanawiamy się, z jakiej mąki robiony jest polski chleb - mówi były premier na udostępnionym wideo.
Kołodziejczak o Tusku: dla kogo on jest wiarygodny?
Na nagranie Donalda Tuska zareagował Michał Kołodziejczak, który również postanowił opublikować wideo na Twitterze. - Tusk właśnie przeczytał z kartki opinie rolników i innych ludzi, co myślą na temat zboża technicznego przywożonego z Ukrainy - rozpoczyna lider Agrounii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Dzisiaj mamy tylu ekspertów, którzy się na tym wszystkim znają, a my, tutaj w Hrubieszowie, kolejny raz stoimy, protestujemy i mówimy: ten temat trzeba rozwiązać. Są tu fachowcy: jest Andrzej, który hoduje świnie, jest Rafał, który uprawia ogórki, jest Magda, która uprawia pszenicę - wylicza Kołodziejczak.
Czytaj też: PiS puszcza oko do "piratów drogowych". Przed wyborami szykują ważne zmiany dla kierowców
"Chcecie robić politykę, to sobie róbcie"
Następnie zwraca się do przewodniczącego Platformy. - Mówimy jasno: panie Donald Tusk, jak pan chce poznać te opinie, to niech pan tutaj przyjedzie i z ludźmi, z praktykami porozmawia, a nie czyta z kartki, bo to już jest groteska i ośmieszanie. Chcecie znać się na wszystkim, a nie znacie się na niczym - mówi na wideo.
- Tusk mówi, że alarmował już w czerwcu. Ludzie, dla kogo on jest wiarygodny w tym temacie? My 29 czerwca w Hrubieszowie pod biurem Sasina informowaliśmy, że będzie mega problem. 1 grudnia okupowaliśmy urząd wojewódzki w Lublinie i dostaliśmy za to zarzuty karne. Nikt nie podjął wtedy interwencji, gdzie wtedy był Tusk, opozycja, PiS? Dziś mamy problem, który mamy rozwiązać i my będziemy walczyć - tutaj, na drodze. Wy chcecie sobie robić politykę, to róbcie, ale przede wszystkim problem trzeba rozwiązać - kończy nagranie Michał Kołodziejczak.