Kołobrzeg. Zabójstwo 16‑letniego Sebastiana. Nastolatek mógł żyć?

Wszystko wskazuje na to, że służby mogły zapobiec zabójstwu 16-letniego Sebastiana J. Podejrzewany o tę zbrodnię 17-letni Adrian W. był bowiem od 11 grudnia poszukiwany przez policję.

Kołobrzeg. Zabójstwo 16-letniego Sebastiana. Nastolatek mógł żyć?
Źródło zdjęć: © East News | Michał Świderski

Sąd rodzinny i nieletnich zdecydował, że 17-letni Adrian W. trafi do placówki opiekuńczo-wychowawczej. Wszystko dlatego, że nie chodził do szkoły. Niestety, nastolatek nie pojawił się w placówce i od 11 grudnia był poszukiwany przez policję. Gdyby funkcjonariuszom udało się go wtedy znaleźć, być może nie doszłoby do tragedii - pisze "Super Express".

Policja potwierdza, że chłopak był poszukiwany

- O decyzji sądu kołobrzeska policja została powiadomiona 11 grudnia. Funkcjonariusze wdrożyli odpowiednią procedurę. 17-latek nie był wcześniej notowany - powiedział dziennikowi Tomasz Kwaśnik, rzecznik prasowy policji w Kołobrzegu.

Kołobrzeg. Zabójstwo z premedytacją

Przypomnijmy: do zbrodni doszło 16 grudnia w Kołobrzegu. Tragedia wydarzyła się w poniedziałek około godz. 6.00 rano, kiedy 16-latek wychodził z domu przy ul. Rybackiej na praktyki zawodowe. Adrian W. czekał na niego przed mieszkaniem i tam zaatakował nożem. Sebastian miał sześć ran kłutych szyi i klatki piersiowej. Zginął na miejscu.

Ciało nastolatka znaleziono na klatce schodowej. Podejrzanego udało się zatrzymać w poniedziałek po południu. Po zabójstwie miał jakby nigdy nic pójść do szkoły.

Adrian W. usłyszał zarzut zabójstwa w Prokuraturze Rejonowej w Kołobrzegu. Przyznał się do winy i szczegółowo opisał dzień, w którym doszło do zbrodni. Śledczy ustalili, że młody mężczyzna zabił z premedytacją swojego przyjaciela Sebastiana J.

- On już poszedł jako zdeklarowany co do tego, że zrobi krzywdę koledze. Zaopatrzył się w nóż, poszedł z tym nożem - powiedział w TVP3 Ryszard Gąsiorowski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Koszalinie.

Kołobrzeg. "Błahe motywy zbrodni"

Adrian W. tłumaczy, że zabił, bo czuł żal do Sebastiana J. Traktował go jak przyjaciela, a ten nie chciał się z nim spotykać. Nastolatkowie przyjaźnili się od kilku lat, ale 16-letni Sebastian niedawno zmienił środowisku, w którym się obracał. To spowodowało między nimi konflikt.

Jak pisała Wirtualna Polska, Sebastian J. mógł zostać zamordowany z zazdrości. Miała to być zazdrość o pełną, kochającą się rodzinę, nowych kolegów, z którymi Sebastian J. spędzał dużo czasu oraz dziewczynę, która była wcześniej partnerką Adriana W. - mówiła nam znajoma obu mężczyzn.

Zdaniem prokuratury, motywy, które podaje 17-latek, wydają się błahe, dlatego śledczy będą je weryfikować. Adriana W. będą badali biegli - psycholog i psychiatra. Prokuratorzy przeanalizują też zapisy rozmów, jakie młodzi mężczyźni prowadzili za pomocą komunikatorów internetowych i SMS-ów.

Źródło: "Super Express", WP.PL

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (25)