Kolizje na A4. Trasa zablokowana była przez kilka godzin
Prawie siedmiu godzin potrzebowały służby na udrożnienie autostrady A4, która po serii kolizji z udziałem ponad 20 aut była w sobotę zablokowana między Legnicą a Wrocławiem. Ruch na trasie przywrócono tuż przed godz. 22.
Jak powiedział rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu Paweł Petrykowski, na odcinku kilkudziesięciu kilometrów autostrady A4 między Legnicą a Wrocławiem w kierunku stolicy Dolnego Śląska doszło do kilkunastu kolizji.
- W dwóch z nich uczestniczyło łącznie 10 samochodów. Osiem osób trafiło do szpitala na obserwację. To niegroźne obrażenia i niemal wszyscy opuścili już szpital - powiedział rzecznik.
Dodał, że kolizji na tym odcinku autostrady jest więcej i są to przede wszystkim stłuczki dwóch, trzech aut. - Łącznie policjanci na ponad 20-kilometrowym odcinku autostrady zajmują się 12 takim zdarzeniami - mówił rzecznik.
Policja zdecydowała się zamknąć autostradę na 109. kilometrze i kieruje samochody na objazdy drogą krajową nr 94.
Na Dolnym Śląsku panują trudne warunki drogowe. Jazdę kierowcom utrudnia silna mgła, pada również mżawka; trasy są śliskie. Policja apeluje o ostrożność.