Kolejny wypadek na Ukrainie: sześć ofiar śmiertelnych
Sześć osób zginęło, a jedna została ranna w zderzeniu pięciu samochodów, do którego doszło w godzinach rannych w obwodzie żytomierskim w środkowej Ukrainie - poinformowały lokalne media.
Wypadek miał miejsce w okolicach Żytomierza, na drodze do Mohylowa Podolskiego.
Środa jest na Ukrainie dniem żałoby narodowej, ogłoszonej w związku ze śmiercią 43 osób, które zginęły dzień wcześniej w wypadku na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w obwodzie dniepropietrowskim. Doszło tam do zderzenia autobusu z lokomotywą.
Wśród ofiar śmiertelnych tego wypadku jest trójka dzieci: chłopcy w wieku lat 7, 13 i 15. Nie żyje także kierowca autobusu, który miał 36-letni staż za kierownicą.
Według służb prasowych kolei przyczyną wypadku było zignorowanie przez kierowcę autobusu sygnalizacji na przejeździe, który był zaopatrzony w światło ostrzegawcze. Prokuratura obwodu dniepropietrowskiego wszczęła sprawę karną.
Do wypadku doszło we wtorek około godz. 9 rano czasu lokalnego (godz. 8 czasu polskiego). Autobus z 50 pasażerami odbywał kurs między miastami Marhaneć i Nikopol.
Prezydent RP Bronisław Komorowski przekazał prezydentowi Ukrainy Wiktorowi Janukowyczowi kondolencje w związku z wtorkowym wypadkiem.