Kolejny skandal seksualny w bostońskiej diecezji
Kolejny ksiądz z archidiecezji bostońskiej w Stanach Zjednoczonych został oskarżony o molestowanie seksualne dzieci. Jest nim franciszkanin Fidelis DeBerardinis, któremu zarzucono gwałt na dziecku i czyny lubieżne wobec 4 innych chłopców dokonane w latach 1968 - 73.
Jest to już piąty duchowny z bostońskiej archidiecezji oskarżony o takie przestępstwo. Tymczasem kierujący tą diecezją kardynał Bernard Law już czwarty dzień jest przesłuchiwany w sprawie innego oskarżonego księdza, ojca Paula Shnaley'a. Władzom kościelnym diecezji zarzucono, że pozwoliły na to, by Shanley dalej pełnił obowiązki, pomimo stawianych mu zarzutów o molestowanie dzieci.
Już ponad 200 osób wystąpiło z pozwem cywilnym wobec archidiecezji bostońskiej twierdząc, że byli molestowani przez tamtejszych księży, a kolejnych 200 osób przygotowuje takie pozwy.
Diecezja bostońska stała się centrum skandalu z molestowaniem seksualnym dzieci przez księży w kościele katolickim. Jego początkiem był proces miejscowego kleryka. Zaraz potem o podobnych sprawach było głośno, między innymi, w Irlandii, Austrii, Niemczech, Polsce i Kanadzie.
4 amerykańskich biskupów i około 250 księży zostało zmuszonych do zrezygnowania z pełnienia posługi lub zawieszonych.(ck)