Kolejny przypadek ptasiej grypy u człowieka
21-letni Indonezyjczyk jest kolejną ofiarą ptasiej grypy w tym kraju.
Jak podało Ministerstwo Zdrowia w Dżakarcie, przeprowadzone w Hongkongu testy potwierdziły, że młody mieszkaniec Sumatry został zarażony wirusem ptasiej grypy - H5N1. Z tych samych testów wynika, że w kraju tym stwierdzono pięć przypadków tej choroby. Zmarły trzy osoby. Wcześniej mówiono o siedmiu ofiarach śmiertelnych ptasiej grypy w Indonezji.
Zarażony mieszkaniec Sumatry pracował przy uboju drobiu, mógł mieć więc bezpośrednią styczność z chorym ptactwem. W czasie likwidacji stada, w którym stwierdzono epidemię, część mięsa zabrał do domu i nawet podzielił się nim z rodziną i sąsiadami - podał resort zdrowia. Kilka dni później zachorował na ptasią grypę jego czteroletni siostrzeniec. Obaj przebywają w szpitalu.
W szpitalach w Indonezji z podejrzeniem wirusa ptasiej grypy pozostają obecnie 22 osoby.
Od końca 2003 r. wirus ten zabił w krajach azjatyckich 64 osoby, głównie te, które miały kontakt z chorymi ptakami. W obawie przed chorobą wybito ponad 140 milionów sztuk drobiu, powodując w Tajlandii, Wietnamie i Indonezji straty sięgające 15 miliardów dolarów. Zagrożenie stanowią też przemieszczające się wędrowne ptaki, mogące przenosić wirusa, w tym także na teren Europy. Poszczególne kraje z powodu zagrożenia ptasią grypą wprowadzają zakaz importu drobiu z regionów, gdzie stwierdzono przypadki ptasiej grypy. Komisja Europejska ogłosiła w poniedziałek zakaz importu z Turcji wszystkich rodzajów żywego ptactwa i produktów pochodnych.
