Kolejny prezydent dostał nabój i list z pogróżkami. Przesyłkę dostał prezydent Rzeszowa
Tadeusz Ferenc otrzymał anonimową wiadomość z groźbą śmierci. W środku znajdował się również nabój. Podobne pogróżki pod swoim adresem, wraz z łuskami, otrzymali także Jacek Majchrowski i Lech Wałęsa.
List z pogróżkami śmierci dotarł do prezydenta Rzeszowa Tadeusza Ferenca w poniedziałek rano. Przesyłka była anonimowa. W środku znajdowała się łuska naboju - podaje rmf24.pl. Sprawę wyjaśnia policja.
To nie pierwsza tego typu wiadomość, która ujrzała światło dzienne. Groźby wraz z nabojem otrzymał też prezydent Krakowa. "Masz siedem dni na ogłoszenie swojej dymisji. W przeciwnym razie ostatni raz widzisz rodzinę" - taki list dostał Jacek Majchrowski. Miały również paść słowa: "Co wybierasz? Życie czy śmierć?". Autor przesyłki został już zatrzymany przez policję.
Kolejna osobą, która dostała pogróżki był Lech Wałęsa. On również otrzymał nabój i 7-dniowe ultimatum na wycofanie się z aktywności politycznej. "Takie teksty tylko i wyłącznie mnie wzmacniają w dalszej działalności. Nigdy nikt mnie nie zastraszył i nie zastraszy" - napisał w mediach społecznościowych były prezydent.
Źródło: rmf24.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl