PolskaKolejny dzień bicia rekordu Guinnessa w oglądaniu filmów

Kolejny dzień bicia rekordu Guinnessa w oglądaniu filmów

28 studentów z całej Polski nieprzerwanie od
poniedziałku próbuje pobić rekord Guinnessa w oglądaniu filmów non
stop. Kinomani muszą wytrwać w tym filmowym maratonie przez około
115 godzin.

22.02.2006 | aktual.: 22.02.2006 11:55

Obecny rekord należy do Niemców - ponad 114 godzin. Próbę w poniedziałek rozpoczęło 60 uczestników. Niestety kilkadziesiąt osób już zrezygnowało lub zostało zdyskwalifikowanych, bo zasnęło w trakcie seansu.

Jeden z organizatorów akcji Maciej Mikurda powiedział, że w nocy odpadło kolejnych kilkanaście osób. Ludzie po prostu zasypiali. Nie mieliśmy już przypadków, że rezygnowali sami. Bicie rekordu trwa nadal, bo pozostali kinomaniacy ani myślą wychodzić z kina - dodał Mikurda.

Uczestnicy, mimo ogromnego zmęczenia bardzo entuzjastycznie wypowiadają się o biciu rekordu. Oczy same się już zamykają, ale mamy taki system, że nawzajem się rozbudzamy. Po za tym jesteśmy pilnowani a chcemy wytrwać do końca. Na razie zmęczeniu i chęci położenia się do łóżka mówimy "nie"- powiedziała jedna z uczestniczek bicia rekordu.

Rekord Guinnessa zostanie pobity nawet wtedy, gdy na sali zostanie jedna osoba. Uczestnikom przysługują 10 minutowe przerwy co trzy, cztery godziny. Widzowie oglądają przede wszystkim stare i najnowsze filmy wyprodukowane i zrealizowane w Europie. Oglądano już min. "Spalonych słońcem" i "Włoski dla początkujących". Organizatorzy przygotowali 60 filmów.

Bicie rekordu odbywa się we wrocławskim kinie Atom. Wolontariusze podają uczestnikom kawę i posiłki regenerujące. Widzom została też zapewniona opieka medyczna. Na razie nikt nie skorzystał z porady lekarskiej. Filmy prezentowane są kilkugodzinnych blokach. Nad prawidłowym przebiegiem akcji czuwa na zmianę ośmiu niezależnych świadków.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)