Kolejni świadkowie zeznają w "aferze bakszyszowej"
Kolejni oskarżeni w tzw. aferze bakszyszowej składają wyjaśnienia przed Wojskowym Sądem Okręgowym w Warszawie. W procesie odpowiada 14 osób. Prokuratura Wojskowa zarzuca im udział w grupie przestępczej w
Iraku, która ustawiała przetargi na odbudowę prowincji, za co
pobierała od Irakijczyków łapówki.
14.11.2005 | aktual.: 15.11.2005 13:16
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Większość oskarżonych to oficerowie Wojska Polskiego. Jest też jeden podoficer oraz cywilni pracownicy Centralnej Grupy Wsparcia i Współpracy Cywilno-Wojskowej, która zajmowała się odbudową Iraku. Według prokuratury, oskarżeni zagarnęli w sumie ok. 750 tys. dolarów łapówek, odzyskano tylko 232 tys. dolarów.
Do tej pory w procesie przesłuchano siedmiu oskarżonych. Wszyscy wnioskowali o dobrowolne poddanie się karze. Tylko wobec jednego z nich nie zgodziła się na to prokuratura, bo - jej zdaniem - zbyt niski był proponowany wymiar kary. Jak dowiedziała się nieoficjalnie PAP, w poniedziałek o dobrowolne poddanie się karze będzie wnioskował przynajmniej jeden z oskarżonych.