Kolejni goście na paradzie Putina. Jest potwierdzenie

Władimir Putin na wtorkowej paradzie z okazji Dnia Zwycięstwa nie będzie sam. Pomimo początkowych doniesień o braku zagranicznych gości, do Moskwy przybędzie kilku azjatyckich przywódców. Na paradzie pojawią się prezydenci Kirgistanu i Kazachstanu, a także premier Armenii. Do tego grona dołączy także białoruski dyktator Alaksandr Łukaszenka.

Rosyjscy nacjonaliści w armii chcą decyzji PutinaKolejni goście na paradzie Putina. Jest potwierdzenie
Źródło zdjęć: © Getty Images | Sasha Mordovets
oprac.  MRM

W poniedziałek Erywań poinformował, że premier Nikol Paszinian pojawi się w Moskwie podczas planowanych na wtorek wydarzeniach związanych z rocznicą zakończenia tzw. wielkiej wojny ojczyźnianej.

Na paradzie pojawią się liderzy Armenii, Kazachstanu i Kirgistanu

Jak wynika z komunikatu ormiańskich władz, wizyta w stolicy Rosji odbywa się na zaproszenie Władimira Putina. Paszinian będzie drugim światowym przywódcą, która pojawi się tego dnia w Moskwie.

W wydarzeniu udział zapowiedział także prezydent Kazachstanu Kasym Żomart-Tokajew, o czym poinformował rzecznik przywódcy w mediach społecznościowych.

W poniedziałek wieczorem prokremlowska agencja Ria Nowosti poinformowała, do stolicy Rosji przybył także białoruski dyktator Alaksandr Łukaszenka, który ma być gościem na jutrzejszej paradzie Władimira Putina.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: W co gra Prigożyn? Ekspert o wulgarnej tyradzie szefa wagnerowców

Skromnie na paradzie Putina

W ubiegły poniedziałek niezależny serwis Meduza poinformował, że na defiladzie będzie tylko jeden zagraniczny przywódca, prezydent Kirgistanu Sadyr Dżaparow. Serwis przypominał wówczas, że rok temu na obchody dnia zwycięstwa do Moskwy nie przybył ani jeden zagraniczny przywódca. Kreml zapewniał, że nie zapraszał zagranicznych liderów, "bo to nie jubileuszowa data".

W tym roku 9 maja nie odbędą się parady wojskowe m.in. w graniczących z Ukrainą obwodach kurskim i biełgorodzkim oraz na anektowanym Krymie. Oficjalnie wydarzenia odwołano ze względów bezpieczeństwa, z uwagi na prowadzoną przez Rosję wojnę przeciwko Ukrainie. Jednak wielu komentatorów przypuszcza, że Rosji brakuje czołgów i nie chce pokazywać skali strat poniesionych przez swoją armię w Ukrainie.

Czytaj też:

Wybrane dla Ciebie
Zimoch ostro reaguje na wulgarne słowa Śliza. "Stop chamstwu!"
Zimoch ostro reaguje na wulgarne słowa Śliza. "Stop chamstwu!"
Wyrzucony poseł wraca do Polski 2050. "Wszystkie ręce na pokład"
Wyrzucony poseł wraca do Polski 2050. "Wszystkie ręce na pokład"
Zmasowany atak na Ukrainę. Noc pełna alarmów
Zmasowany atak na Ukrainę. Noc pełna alarmów
Pożar hotelu na Mazowszu. Ewakuowano gości
Pożar hotelu na Mazowszu. Ewakuowano gości
Alkohol w Sejmie? Polacy są zdecydowanie przeciw. Nowy sondaż
Alkohol w Sejmie? Polacy są zdecydowanie przeciw. Nowy sondaż
Pożar hali magazynowej w Rusocinie. Kilkanaście osób zdążyło uciec
Pożar hali magazynowej w Rusocinie. Kilkanaście osób zdążyło uciec
Większość chce zmiany na stanowisku premiera. Najnowszy sondaż
Większość chce zmiany na stanowisku premiera. Najnowszy sondaż
Nadchodzi gwałtowne ochłodzenie: ulewy, burze i przymrozki
Nadchodzi gwałtowne ochłodzenie: ulewy, burze i przymrozki
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Tyle kosztowało sprowadzanie Sebastiana M. z Dubaju. Policja ujawnia
Tyle kosztowało sprowadzanie Sebastiana M. z Dubaju. Policja ujawnia
"NATO stoi w obliczu zagrożeń". Minister z Finlandii ostrzega
"NATO stoi w obliczu zagrożeń". Minister z Finlandii ostrzega
Większe wsparcie militarne dla Ukrainy. Hegseth zapowiada "siłę ognia"
Większe wsparcie militarne dla Ukrainy. Hegseth zapowiada "siłę ognia"