Kolejne tarcie na linii prezydent - PiS. Jarosław Kaczyński nie odpowiedział na list Andrzeja Dudy
Andrzej Duda od 2,5 miesiąca czeka na odpowiedź na list do Jarosława Kaczyńskiego, w którym zaprosił prezesa PiS do komitetu obchodów 100-lecia niepodległości – dowiedziała się Wirtualna Polska. Prezydent skierował do liderów partii pisma zaznaczając, że brak odpowiedzi do 16 czerwca będzie oznaczał rezygnację z udziału w komitecie. Rzeczniczka PiS: „przeoczyliśmy ten termin, decyzja przed nami”.
05.09.2017 | aktual.: 05.09.2017 16:38
W liście, do którego dotarła WP, Andrzej Duda zaprosił wszystkich liderów partii do wzięcia udziału w pracach komitetu, wyznaczenia przedstawiciela lub wysłanie deklaracji o rezygnacji z udziału w komitecie
W wysłanym na początku czerwca piśmie prezydent poprosił, by odpowiedź na jego zaproszenie wpłynęła do 16 czerwca 2017 r. zaznaczając, że jej brak będzie równoznaczny "z rezygnacją z udziału w komitecie”.
Mimo, że od tego terminu minęło ponad 2,5 miesiąca, prezes PiS nie odpowiedział na list Dudy. - Przeoczyliśmy ten termin, decyzja przed nami – tłumaczy Wirtualnej Polsce rzeczniczka PiS Beata Mazurek.
Do czasu publikacji tekstu na nasze pytanie w tej sprawie nie odpowiedział rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński.
Komitet powstał pod koniec maja, gdy weszła w życie zainicjowana przez prezydenta ustawa o obchodach przypadającej w listopadzie 2018 roku setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.
W liście skierowanym do liderów partii parlamentarnych oraz tych, które w wyborach przekroczyły 3 proc. głosów prezydent podkreślił, że ta rocznica wymaga "szczególnego uhonorowania”.
"Ufam, że stulecie odzyskania niepodległości jest rocznicą, którą będziemy obchodzić wszyscy razem, ponad podziałami, niezależnie od przekonań i poglądów, jakie reprezentujemy – napisał Andrzej Duda.
Swoich przedstawicieli do komitetu zgłosiły m.in. Platforma, PSL i Kukiz’15, a Nowoczesna zrezygnowała z udziału w jego pracach.