Kolejne ofiary zamieszek na Zachodnim Brzegu
Co najmniej sześciu Palestyńczyków, w tym pięciu palestyńskich policjantów, a także izraelski żołnierz zginęło podczas kolejnej akcji izraelskiej armii na Zachodnim Brzegu Jordanu, do której doszło w czwartek.
Trzech policjantów palestyńskich zginęło, gdy izraelskie siły specjalne zaatakowały posterunek w Dżeninie - mieście pod zarządem Autonomii Palestyńskiej. Dwóch kolejnych zabitych policjantów strzegło wieży telewizyjnej, położonej na południowy-zachód od Dżeninu.
Wcześniej, podczas strzelaniny w obozie Balata na przedmieściach Nablusu, został zabity szósty Palestyńczyk, podejrzewany o działalność w zbrojnej organizacji Al Aksa. W obozie tym został zastrzelony także izraelski żołnierz. Kolejnych dwóch odniosło rany.
Strona izraelska potwierdziła, że dokonano ataków na obóz Balata i Dżenin. W specjalnym świadczeniu stwierdzono, że miejsca te są bazą dla struktur terrorystycznych, które są odpowiedzialne za morderstwa dokonywane na dziesiątkach Izraelczyków.
Atak na Zachodnim Brzegu Jordanu był odwetem za środowy samobójczy zamach, dokonany przez palestyńską kobietę na posterunku izraelskim.(ck)